#zalesie
To będzie głupi wpis ale wygadać się muszę. Taguje #zwiazki. Jakiś czas temu zacząłem się spotykać z koleżanką ze szkoły, jakaś herbatka, wypad w góry te sprawy. Fajna dziewczyna, która nie szuka problemów tylko rozwiązania tych istniejących. Co do urody to zawsze mi się podobała, w głowie mam cały czas jej uśmiech, który robi nie tylko ustami ale śmieje się też oczami, taki uśmiech jest zazwyczaj zarezwowany dla tej jednej osoby. I właśnie tu jest problem, bo ja jestem po⁎⁎⁎⁎ny. Dziewczyna jest złotem na kupie węgla, czasem próbuje pokazać się jako złośnica ale nigdy jej to nie wychodzi i wtedy uroczo się śmieje. I trafiła na mnie, staram się być dobrym człowiekiem tylko nie umiem w bliskie relacje. Praktycznie każdy mój związek rozpadł się przeze mnie. Powiecie: zmień się, przyznam rację ale to nie takie łatwe. Chyba za bardzo polubiłem wolność. I boję się też tego, że mogę skrzywdzić tą moją koleżankę, ona nie zasługuje na to. No musiałem się wygadać, jest to chaotyczne, ale takie mysli mam 24/h