Komentarze (22)
@wielbuont bosch mum5, jest spoko ale czasami mógłby lepiej sięgać po ciasto. SUM twierdził, że jest długowieczny, ale nie powiem bo mam od niedawna.
Faktycznie trochę goni jaja po mleku na najniższym biegu ale drugi bieg rozbija bez problemu. Generalnie fajne urządzenie z mnóstwem zbędnych akcesoriów.
@AdelbertVonBimberstein ile z tych wszystkich przystawek użyłeś? Jak widzę te listy to wydaje mi się, że więksozść od razu do garażu wyniosę
@wielbuont żona robiła dwa razy lody i ta miska jest ciągle w zamrażalniku. Raz używała blendera aby użyć chyba (a tak naprawdę nie chciało jej się myć hatfu jebanego termlmixa), mamy też tę do mielenia mięsa ale nie było okazji.
@AdelbertVonBimberstein mumy są długowieczne, rodzice mają jeszcze tego co go mieliśmy jak za młodu z nimi mieszkałem.
Ariete pastamatic 7, radzi sobie z 1,5kg ciasta na pizzę, duża misa, głośny
@wielbuont zastanów się dobrze czego i ile robisz, bo od tego zależy jakiej wielkości misy potrzebujesz. Ja mam takiego z misą 6l i w tym jest problem z wyrabianiem małych porcji (ciasto z mniej niż 3 jajek), ale też nie wyrobisz w tym ciasta drożdżowego na 4 bochenki
Jeśli robisz dużo, warto sprawdzić czy da się dokupić dodatkową misę, wtedy robota idzie szybciej, nie wszystkie modele to oferują
Kwestia osłony - czy jest, jak montowana, na ile faktycznie chroni. Mój ma, irytująco się zakłada, ale kuchni zachlapanej nie mam
Kwestia dodatków, poza zestawem mieszadeł - większość dodaje, ale np. maszynka do mielenia w takiej przystawce jest gorsza niż oddzielne urządzenie, więc jeśli masz jakąś, nie warto inwestować w szerszy zakres szpejów
Długość kabla - bo zależy ile do gniazdka masz
Patrz na moc nominalną, a nie maksymalną silnika, bo się można zdziwić
Kolor i design dla mnie wtórny
@wielbuont i patrz żeby mieszadło to do kruchego miało sylikonową osłonkę, lepiej zbiera
Z rzeczy o jakich zapomniałam - jakość przyssawek, bo robot przy wytężonej pracy podskakuje i lepiej żeby nie tańczył po blacie
@wielbuont a to też zależy od robota, bo mój Kenwood Major Titanium ma regulowaną wysokość mieszadeł, sama instukcja mówi żeby od tego zacząć i mam tak zrobione ze nawet niewielkie porcje pomimo dzieży prawie 7L ogarnia. Do tego wspomniana wyżej silikonowa nakładka na mieszadło pięknie zbiera z brzegów. Jedyny zarzut jaki mam do niego to wyrabianie ciasta hakiem - mam wrażenie czasami że jak mu nie pomogę to będzie tym ciastem po prostu kręcił w kółko zamiast je wyrabiać, plus przy dużej ilości chodzi na boki jakby miał się rozwalić. Gdybym miał teraz kupować robota wziąłbym go ponownie ale z podgrzewana dzieżą.
@wielbuont A czego dokładnie potrzebujesz?
Mam też MUM5, osobiście dla mnie większość przystawek jest bezwartościowa i sprzedałam.
Blender - plastik i jak to kielichowy beznadziejne rozkręcanie i mycie (poza tym mam inny, szklany). Na co dzień używam po prostu ręcznego blendera i litrowego słoika, bo tam tylko trzeba umyć końcówkę a słoik do zmywarki.
Maszynka do mielenia - malutką i słabo zbiera. Mam starego Zelmera który jest o niebo lepszy. Raz próbowałam przekręcić tym 1 kg ugotowanego maku to bym chyba stała ze dwie godziny. Zatrzymałam i wyciągnęłam Zelmera.
Przystawki do siekania tarcia - na nas czwórkę dwie marchewki szybciej zetrę ręcznie niż to wyciągnę a potem umyję. Przydatne może przy większych ilościach na święta i okazje. Wyciskarka do cytrusów - to w ogóle bez sensu, nie pijamy takich soków, a do wyciśnięcia pół cytryny jak trzeba wystarczy mi ręka.
Używam tak naprawdę tylko mieszania - do wyrabiania ciasta drożdżowego i na chleb, do robienia kruchego ciasta, do mieszania czegokolwiek czego nie chce mi się mieszać ręcznie np. farsz do pierogów itp., do ubijania. Stoi na blacie cały czas więc jest pod ręką. Misa idzie do zmywarki. Duży plus, że można dokupić kilka, czasem w "peaku" nawet dwie to mało. Teraz myślę o przystawce do lodów jeszcze.
@GazelkaFarelka ten mum to się wszędzie przewija i czuję się ofiarą dobrego marketingku. Opowiedz więcej o tej maszynce do mięsa, bo jak będę ragu robił to dwa kilo będzie do zmielenia, a obecnie się po kawałku w blenderze pierdole. Uroki kuchni gdzie nie ma miejsca na kolejny sprzet
@wielbuont Poszukam zaraz mojego wpisu, tam pisałam na czym polega moim zdaniem problem - złej geometrii samego body i tego ślimaka, która powoduje że trzeba wszystko tam pchać a nie sam "żre". Ja już się wkurwiałam jak miałam pół kilo mięsa do zmielenia. Jak masz takie ilości, kup sobie dedykowaną maszynkę.
@wielbuont Tutaj w tym ślimaku z zelmerze na początku jest duży odstęp a dalej spirala jest ciaśniejsza więc wszystko łapie, sam wciąga, spycha, ściska i wyciska przodem. A w MUM5 jest równy od początku do końca i trzeba tam wszystko od góry popychać. Ja jestem przyzwyczajona do tego Zelmera że tylko dorzucam, dorzucam po trochę i samo idzie (a w tym czasie np. kroję na kawałki do wrzucania), popchnąć trzeba sporadycznie, a tutaj trzeba po trochę dorzucać i cały czas pchać, mając cały czas jedną rękę zajętą.
Ja posiadam kenwooda prospero+, sprzet nie do zajechania i posiada wiele przystawek z ktorych korzystam bardzo czesto. Ma dosc kompaktowe rozmiary. ja jestem zadowolony, bo nie musze miec osobnego miksera, malaksera czy wyciskacza do sokow, no i cena niska, choc przyznam, ze planuje wymiane na titanium chefa, ale to tylko dla wygladu
@wielbuont mieliśmy mum5, teraz kitchen aid. Ma jeden minus. Cena i trochę toporny ale zrobi wszytko i nawet się nie „zająknie”. Bez wachania kupiłbym jeszcze raz.
Z przystawek mamy te do makaronu, lodów i mielenia. Wszytko working great!
No może mało akcesorii do mielenia (brakuje mi drobnego sitka albo większego lejka) ale da radę
@wielbuont wszyscy kucharze na wszystkich hotelach które budowałem zawsze mówili bierz kitchen aida, na jednym wzieli kenwooda i za 2 tygodnie wymienili na kitchen aida
@Sweet_acc_pr0sa co jest w tych kuczenajdach? Mała moc i wysoką cena
@wielbuont nie mam pojecia, ja ci mowie jakie zdanie na ten temat miało kilkunastu profesjonalnych kucharzy, kilku z top 100 w Polsce
A co ty z tym zrobisz to przecież twoja sprawa xd
@wielbuont oglądałem tego kitchen aid w sklepie i to wygląda na bardzo solidny sprzęt - taki który ma szanse posłużyć do końca życia. Pytanie, czy tyle robota używasz aby to miało sens.
Mam robota prestiżowej marki silver crest z Lidla. Po trzech latach czasami się przycina i trzeba włączyć/wyłączyć a jak jest mało materiału w misce to nie wymiesza dobrze (trzba pomóc ręcznie). Z drugiej str kosztował niedużo, pizzę, ciasto wyrobi, pianę ubije, blender działa bez zarzutu. Jak się rozpadnie to kupie chyba kolejny z lidla XD
Zaloguj się aby komentować