#wykop #hejto #przemyslenia

Tak sobie porównuję trochę czasami... I wnioski są takie, że tam gdzie się zrobił totalny burdel tak się i na to już przeniósł.

Kiedyś starożytni ludzie mieli fajne fora tematyczne. Z wykopu się zrobił już taki sciek, że zostały tam sam plebs. Jak ja, żeby nie było. Koty, cyce, stare baby, i hentai, furry itp.

Internet - to za⁎⁎⁎⁎ste gówno powstało w 1990. Miało łączyć ludzi, naukowców, stworzyć komunikację, dzięki czemu świat miał być mega lepszy.

A tu c⁎⁎j. 2025. Z reklam nie możesz się praktycznie odgrzebać. A jakby tego było mało to jeszcze gówniane AI pisze artykuły na zadanym promocje, które są publikowane przez media.

No k⁎⁎wa, wszyscy zginiemy.

C⁎⁎j, Idę po bułki.

Komentarze (30)

kopytakonia

Kup se rogala i po reklamach

Fen

Zawsze możesz adblocka załączyć 😅

enderwiggin

@Fen uBlock. A dzisiaj i tak mi reklamami wyrzucili na całą stronę.

Opornik

@enderwiggin kup rogala jak już po te bułki idziesz.

JackDaniels

@enderwiggin dziwne, u mnie działa

enderwiggin

@Opornik Poszedłem. Mam bułki i metkę cebulową. Dziękuję za troskę =]

enderwiggin

@JackDaniels U mnie też zawsze działał. Aż dzisiaj musiałem wyłączyć kanwę, która była jakimś gównem z dupy...

Opornik

@enderwiggin nie bądź żydem, kup Rogala, wspieraj to co sam popierasz

Ragnarokk

@enderwiggin

Ja osobiście spodziewam się że najbliższa dekada to znów będzie decentralizacja internetu i powrót forów/grup tematycznych

Opornik

@Ragnarokk też mi się tak zdaje, nawet o tym gadaliśmy ostatnio

Apaturia

@Ragnarokk Oj, byłoby miło. Tęsknię za łatwością wyszukiwania informacji na forach. Grupy na social mediach to nie to samo, treści przepadają tam zakopane nie wiadomo gdzie - subreddity na Reddicie to chyba najbardziej funkcjonalna namiastka, przynajmniej jak dla mnie, ale to i tak nie to samo.

Ragnarokk

@Apaturia @Opornik

Nawet nie tyle miłe, co wygląda na konieczne. Wielkie agregaty w erze gdzie internet przejmują agencje reklamowe, menadżerowie social mediów, polityczne boty i treści AI, a wszystko moderowane jest przez niepełnosprawne algorytmy, a właścicele zrobią wszystko dla utrzymywania monopolu - to już teraz są ledwo strawne, a będzie tylko gorzej.


Zresztą pewnie dlatego sami siedzimy na hejto - to jest na tyle mały portal że z tym jest porządek jeszcze

enderwiggin

@Ragnarokk Ciężko się nie zgodzić.

Ragnarokk

@enderwiggin Sam mam w zawodowych plan rzecz opierającą się na tej hipotezie, więc mam bardzo dużą nadzieję że się nie mylę xD

Opornik

@Ragnarokk @enderwiggin

niepełnosprawne algorytmy

albo niepełnosprawnych moderatorów hłe hłe hłe

72b97ddc-e0a2-400b-a138-2cce0c813824
onpanopticon

@Ragnarokk Też tak sądzę. W zasadzie ludzie tak czy owak się w te grupki i mniejsze społeczności łączyli i łączą. Problem w tym, że wszystko odbywało się w ramach innego serwisu. Typu właśnie grupy na facebooku. Swego czasu przy hypie, odpowiedzią na to stawał się discord, ale on jedynie dostarczał bieżączkę, kontakt na teraz, bardziej czatową dyskusję niż forum gdzie wątki są długożyjące. No i trudno wyszukiwać.


Pisząc liczbę powodów zeszłoby mi tu cały dzień, więc nawet się nie silę. Aczkolwiek im więcej czasu upływa, tym więcej wad ludzie dostrzegają.


Ogólnie jest tylko jeden mały problem, który jeśli ktoś pogodzi, to stanie się bogaty. Bo małe społeczności, które są odrębnym bytem mają tę wadę, że jak ktoś się "postara" to ma mały odzew i mało łechta ego Więc gdyby coś łączyło te mniejsze treści i je "wybijało" w neta nie na zasadzie memów i screenów, to dawałoby odpowiednią pożywkę. Tak tak, kiedyś odpowiedzią były na to, a jakże - agregaty One nadal będą miały swoje miejsce.


Niemniej bardziej widzę to tak, że wygra ktoś, kto stworzy zdecentralizowany system, gdzie ludzie mają swoje strony, na swoich serwerach, gdzie ludzie czują, że są "ich", ale wszystko spina jeden główny, na którym pojawiają się treści które chcesz pokazać szerszej gawiedzi, czy też zapromować je same, bądź społeczność. Czyli taki hub wyjściowy.

tomey

@Ragnarokk Internet, jaki znaliśmy, już nie wróci. Moim zdaniem, powody są poniższe:

1. SEM/SEO
Fora tematyczne były napędzane przez wyszukiwarki - ktoś potrzebował informacji, trafiał na odpowiednią stronę przez wyniki. SEM i SEO skutecznie zniszczyły tę prostą ścieżkę. Teraz natrafisz na masę wypromowanego gówna, pełnego słów kluczowych, a bez merytorycznej treści, zanim się dokopiesz do czegoś ciekawszego.

2. Monetyzacja
Jak ktoś jest kumaty i odkryje, że ma jakiś tam autorytet w sieci, to szybko skuszą go platformy, gdzie może zgarniać realne pieniądze za wyświetlenia. Po co ma się produkować na forum za darmo, jak może nagrać rolkę/filmik i sobie poprawić budżet?

3. AI
Model korzystania z internetu pivotuje w kierunku sztucznej inteligencji. Sam już bardzo rzadko zaczynam poszukiwania od Google. Teraz pytam Chata. LLM uczy się na treściach, umie odpowiedzieć precyzyjnie na pytanie i oszczędza czas na przeszukiwanie wątków. Fora tematyczne są super źródłem, ale nie będą się rozwijać i szybko upadną, jak cały ruch i zawartość przejmą modele językowe.

4. Różnice pokoleniowe
Hejto to klub 30+. W cyfrowym świecie jesteśmy emerytami. Tęsknimy za internetem, który umiemy, który rozumieliśmy. To jest przejaw uniwersalnego "kiedyś to było". To nie jest tak, że teraz sieć jest bezwartościowa. Jest po prostu inna. Dla nas może nawet czasem straszna, dla młodszych pokoleń zupełnie normalna. Fora, które trzeba przeszukiwać, gdzie trzeba czytać wiele wątków, zanim trafi się na ten właściwy, gdzie często wymagana jest rejestracja, a do tego trzeba znać adres konkretnej strony, gdzie są specjaliści w danej dziedzinie - to serio nie jest użyteczne. I nie przyjmie się na nowo.

SignumTemporis

@Ragnarokk

Ja osobiście spodziewam się że najbliższa dekada to znów będzie decentralizacja internetu i powrót forów/grup tematycznych


Ragnarokk

@tomey

Nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, wiadomo. Ale pamiętaj o paru rzeczach

a) 30+ to jest już dość typowy użytkownik internetu. To są ludzie co ponad połowę życia spędzili w świecie cyfrowym. 70-latkowie za 30 lat to nie będą tacy sami 70-latkowie co obecni

b) Potrzeba wykreuje rozwiązania. potrzeba będzie, bo gówno już ledwo da się znieść

c) W Internecie chodzi w połowie o pisanie jak o czytanie. Ludzie szukają informacji, ale dużo ludzi chce też pisać informacje. Z różnych powodów, dla cloutu ale nie tylko.

d) Niski próg wejścia. Założyć mała społeczność jest bajecznie prosto. Hejto powstało w końcu w weekend. Trudne jest zarabianie i robienie biznesu na tym, ale znów - jaki procent ludzi jest na necie by zarabiać?

Ragnarokk

@tomey

Nie mówię oczywiście że takie coś zdominuje net, to niemożliwe. Ale wstanie częściowo z martwych

DEAFCON_ONE

@Ragnarokk hostowałem 2-3 fora, nie ma opcji – ludzie pokiwają głowę że rzeczywiście lepsze rozwiązanie, a jakże, fajne te discourse, po czym pójdą siedzieć na fejsie/discordzie, bo tam przecież są dosłownie wszyscy.

tomey

@Ragnarokk Bardzo bym chciał, żeby to wszystko upadło, bo ciężko już o autentyczne treści. Materiały niejawnie sponsorowane, opinie z farm komentarzy, farmy trolli, pozycjonowanie - i nagle nawet lodówki nie jesteś w stanie rzetelnie wybrać.
Liczę na jakąś rewolucję, zerkam w stronę AI - nie, że wróci stare, tylko że obecne odejdzie i nadejdzie coś świeżego, jeszcze nie tak zepsutego i skomercjalizowanego.
Tylko wygląda na to, że masom nie przeszkadza obecny, gówniany stan rzeczy i na razie nic nie zapowiada rychłego jego końca. To trochę jak z polityką - ugrupowania stojące twardo na ziemi i stroniące od populizmów nigdy się nie przebiją. Ludziom bardziej pasuje marketingowa papka, lifestylowa iluzja z instagrama i prosty przekaz z tiktoka.
A problem z niszami ładnie podsumował @DEAFCON_ONE. Ale trzymam kciuki, może faktycznie potrzeba jest większa niż się wydaje i takie projekty, jak opisałeś, mają sens. Hejto jakoś się trzyma

DEAFCON_ONE

Liczę na jakąś rewolucję, zerkam w stronę AI - nie, że wróci stare, tylko że obecne odejdzie i nadejdzie coś świeżego, jeszcze nie tak zepsutego i skomercjalizowanego.

@tomey Szeroko pojęte AI już wywróciło internet do góry nogami i to raczej na gorsze – obecny model po prostu nie ma sensu w epoce tworzenia low-effort contentu na masową skalę, a różni aktorzy ostrzą sobie ząbki żeby ten stan pogorszyć (prompt injecting reklam to teraz standard).


Jakakolwiek przyszłość to raczej decentralizacja, RSS feedy, mały internet - ale większości nie będzie się chciało w to bawić.

Ragnarokk

@DEAFCON_ONE

Hostowałeś 2-3 fora w 2023 roku, a nie w 2028 roku, a ten świat się dynamicznie może zmieniać. Nie mówię że internet już teraz jest na to gotowy (bo widać że nie jest, bo nie ma tego jeszcze), mówię że uważam iż będzie dążyło w tą stronę dla tych bardziej świadomych użytkowników. Zasadniczo to co napisałeś w ostatnim komentarzu w ostatnim zdaniu.


Mniejszość z miliardów to zaś wciąż może być bardzo dużo

FriendGatherArena

I wnioski są takie, że tam gdzie się zrobił totalny burdel tak się i na to już przeniósł.

@enderwiggin co to znaczy?

enderwiggin

@FriendGatherArena Może nie jest tak źle. Tam to już polityka wszystkim dojebała. Kto nie z nami, ten przeciwko xD

A tam dalej dwa boty stoją, PO i PIS. Walka stulecia xD

Ja już mam tego dosyć... I filmach bym podyskutował, i książkach, o jakiejś wolnej myśli...

A tu jeb wszystko do jednego gara. No i panie jak z tym żyć ?

FriendGatherArena

@enderwiggin ale co to zdanie znaczy? moze i bym z tobą podyskutował ale najpierw muszę zrozumieć co do mnie piszesz

30ohm

@enderwiggin z internetem mam styczność od 1997 roku, na stałe w domu od 1999 i tyle samo lat korzystam. Po 2020 roku internet stał się ściekiem. Byle debil ze smartphonem aktualnie jest ekspertem od wszystkiego. Nawet jak istnieje jakaś strona/forum poza głównym ściekiem, odpowiadając merytorycznie tam dostajesz odpowiedź że się gówno znasz. Najczęściej odpowiadają boomerzy i zoomerzy w taki sposób. To też jest jedna z przyczyn dlaczego fora upadły, bo moderatorzy / administratorzy za darmo musieli walczyć z tym ściekiem.


Główną przyczyną był spam. Ilość marketingowego syfu, seowców co nie potrafią zrobić portfolio i pozycjonowanie była masa. Teraz ich AI wydymało, bo wyszukiwarki stały się bez użyteczne przez ich syf.


Doszło chińsko-ruska propaganda. Która pojawia się w postach, masz bloga to masz walkę z takimi komentarzami.

A reklamy? Sami użytkownicy tego chcieli, nawet w telewizorach na ekranach startowych są teraz reklamy.

Internet przestał być miejscem do wymiany informacji. Stał telewizją 2.0, takim samym miejscem rozrywki z jeszcze większą ilością syfu.

sireplama

Internet - to za⁎⁎⁎⁎ste gówno powstało w 1990. Miało łączyć ludzi, naukowców, stworzyć komunikację


@enderwiggin i wszystko dowiózł. To jest właśnie ludzkość. Wiek oświecenia, wiek oczyszczania, wiek zmycia z siebie przywileju pozorów.


Ecce humanitas ¯⁠\⁠_⁠ʘ⁠‿⁠ʘ⁠_⁠/⁠¯

starebabyjebacpradem

@enderwiggin masz rację, internet tak od 2007 do 2015 roku to byl sztos, teraz to jest gowno korporacyjne

Zaloguj się aby komentować