Wreszcie jakieś dobre informacje po dwóch miesiącach chujowizny
#wojna #ukraina #rosja #usa
Wreszcie jakieś dobre informacje po dwóch miesiącach chujowizny
#wojna #ukraina #rosja #usa
@CoryTrevor Fajnie, ale pamiętaj, że w wypadku Trumpa decyzja może się zmienić w 30 minut. Trzeba poczekać na komentarze innych.
@LondoMollari tramp jak tramp, ja to się zastanawiam w jaki sposób można zmusić kacapów do dotrzymywania jakichkolwiek zobowiązań.
Naprawde zdziwie się jak ruscy na to pójdą. To tylko będzie oznaczać ich slabosc
Niepojety dla mnie swiat, ukraincy negocjuja z hamburgerami pokoj z kacapami u arabow i teraz hamburgery pojada z tym pokojem do kacapow
@CoryTrevor ale to jeszcze Rosja musi się zgodzić, a oni czują, że wygrywają.
@TheCaptain ale trumpiści są przeczuleni na punkcie okazywania respektu. Jak ruscy ich potraktują lekceważąco to mogą się wkurzyć.
@panbomboni i co im zrobią? Sankcje dadzą? Ale na co? Sankcje są od lat.
Jedyne, które mogą się liczyć, to cena ropy.
A tu stany muszą przekonać opec
@CoryTrevor o, widzę że Ukraińcy pozwolili wyjść pomarańczowemu z twarzą. Bo wiadomo że ruskie będą to mieli w d⁎⁎ie, więc Trump powie że docisnął złego dyktatora Zełenskiego, ale Putina się nie udało i trzeba pomagać.
@Hilalum Jak bardzo chciałbym żebyś miał rację.
@Hilalum To by było piękne, ale jakoś w to ciężko uwierzyć.
Może ruscy pójdą na zawieszenie broni, które będą po prostu ordynarnie łamali, a Trump będzie wzruszał ramionami, że też tak by robił, ale jak Ukraińcy złamią, to znowu pomoc stop, wywiad stop, Zeleński dyktator.
Albo dołożą żądań i piłka wróci na boisko Ukraińców, ci się nie zgodzą i będzie, że nie chcą pokoju.
@Hilalum zobaczymy jak będzie. Najgorsza sytuacja to obecna tzn Ukraina wciąż walczy, ale bez wsparcia (przede wszystkim. wywiadowczego). To musiałoby jebnąć prędzej czy później. Dzisiejsze negocjacje dały iskierkę nadziei.
@ZygoteNeverborn @Nemrod chyba gdyby tak nie było to nie wznowiliby od razu pomocy. Oczywiście nie ma gwarancji że jutro czy za tydzień znowu im nie odbije. ¯\_(ツ)_/¯
@Hilalum smutne ale to prawdopdoobne. Po co ruskim zawieszenie broni? To tak jakby ktos Ruskim proponowal 90 km od Berlina w 1945 zawieszenie broni
@Sheppard30 Tu masz rację. Zawieszenie broni jest kompletnie wbrew interesom ruskich. Ruscy przestawili gospodarkę na tryb wojenny. Jeśli teraz zluzują tą dyscyplinę, to będzie gorzej z rekrutacjami, gorzej z produkcją, i gorzej z bezrobociem, a Ukraina w międzyczasie się okopie.
@LondoMollari nie jeśli zawieszenie broni wykorzystasz do przygotowania infrastruktury na przesunięcie zaplecza bliżej frontu i umocnienia pozycji, z założeniem że jak już będziesz miał wszystko gotowe to je zerwiesz
@iNoodles Aktualnie Ukraina jest w defensywie. Oni też umocnią pozycje, im to jest dużo bardziej potrzebne i oni na tym zyskają. W interesie strony atakującej jest brak zawieszenia broni, tak, aby nikt nie miał czasu umacniać pozycji. Jasne - taka pauza na reorganizację pomoże trochę ruskim, ale to Ukraina na niej najwięcej zyska.
Rubio kłamie. Trump nie chce aby wojna się skończyła, chce tylko zawieszenia broni, które będzie nietrwałe bo inne być nie może.
30 dni zawieszenia broni? czyli Rosja odpali tej nocy co ma na stanie i też się zgodzi.
ja pamiętam jak się poprzednie rozejmy kończyły.

To jest jedyna opcja dla Ukrainy, żeby coś ugrać. Test dla Rosji, bo są w dobrym momencie i może im nie być na rękę takie zawieszenie broni akurat teraz, kiedy Ukraina jest najsłabsza od lat. Jak się nie zgodzą, to wytrącą Trumpowi z rąk narrację o tym dobrodusznym Putinie i złym Zełenskim, który nie chce pokoju. Dobra rozmowa o tym była ostatnio na didaskaliach.
Pytanie na co Ukraina musiała się zgodzić "pod stołem" - zakładając oczywiście że te ustalenia są postrzegane jako rozstrzygające i trumpowi nie przestawi się wajcha jeszcze ze dwa razy w ciągu następnego tygodnia. Niewykluczone że częścią "umowy" było wycofanie się z obwodu kurskiego.
@dahomej jakbym miał wróżyć z fusów to byłyby to wybory zaraz po "trwałym" rozejmie, bez startu Zelenskiego. Trump i jego przydupasy go nie lubią, na pewno woleliby u sterów kogoś bardziej przychylnego USA (czytaj: uległego).
Jakby ktoś obejrzał didaskalia, które wstawiałem to nie byłby zdziwiony. Trump gra z nimi w grę pod tytułem: kto pierwszy powie "nie".
Zaloguj się aby komentować