Większość dużych kotów drapieżnych żyjących w ciepłym klimacie ma umaszczenie rudo-pomarańczowo-żółte z różnymi kropkami i ciapkami robiącymi za kamuflaż.
No ok, ale pomarańczowy na tle zielonego poszycia jest łatwo widoczny?
Tak, ale nie dla wszystkich. Drapieżniki polują przede wszystkim na herbowiry (roślinożerne), a te co do zasady mają widzenie dihromatyczne - oko pozbawione jest elementów czułych na długości fal spektrum czerwonego, w przeciwieństwie do np. człowieka, który widzi trihromatycznie, czyli odróżnia całe spektrum barw powstające ze zmieszania podstawowego zielonego, czerwonego i niebieskiego.
Przyjmuje się, że trichromatycznie widzą tylko naczelne, ssaki morskie oraz... ptaki.
Dlatego w przypadku herbowirów umaszczenie drapieżnika zlewa się z tłem. Jako kompensacja tego niedostatku natura obdarzyła oko herbowirów ogromną czułością na ruch, widzeniem peryferycznym, pokrywającym prawie 360° i dobrym widzeniem w warunkach ograniczonego oświetlenia i ciemności - oko posiada specjalną warstwę odblaskową, która skupia słabe i rozproszone światło - działa w sposób zbliżony do pasywnego wzmacniacza obrazu.
#ciekawostki #zwierzeta #ewolucja





