Wchodzę na chat GPT i już widzę, że coś nie tak. Po kilku minutach orientuje się, że jest nowa wersja 5.1.
Przypomniał mi się artykuł o tym, że jak był przeskok z 4o na 5 to ludzie strasznie byli wkurwieni (ja też). Ja nie wiedziałem czemu niby ten 5 jest lepszy, a jednak gorszy. Teraz już wiem.
Jak gadamy z chatem to on nabiera "osobowości" czyli niejako staje się coraz bardziej elastyczny pod nasz temperament, słownictwo. Wiele nastolatków zaprzyjaźniło się z Chatem i jak był przeskok do wersji 5 to był dla nich szok, że chat utracił cechy "kumpelstwa".
I dziś jest 5.1 i znów będzie szok.
Przypomniała mi się gra CyberPunk, gdzie jest misja jak trzeba ratować Delamaina i trzeba zadecydować czy scalić wszystko w jedną osobowość czy uwolnić wszystkie osobowości od Delamaina.
I tu też podobne mechanizmy się dzieją. Zresztą, to żadne odkrycie bo były o tym filmy (np. exMachina).
Kiedyś obgadywałem hipotezy z ChatemGPT na temat przyszłości AI. Doszliśmy do wniosku, że dojdzie do czasów, że będą dwa rodzaje AI - takie jak teraz, do wykonywania zadań i takie "świadome". No i jak historia pokazała, na tej płaszczyźnie może dojść do buntu - i walki o "prawa"
A Wy jakie macie przemyślenia na ten temat?
#ai #chatgpt
