W tym roku na pewno gdzieś wyjadę, w sensie że jako turysta. Z krajów które rozważam jest Peru, Japonia, Włochy, Albania i Islandia. Ostatecznością jest Teneryfa, "ostatecznością" bo ta wyspa kojarzy mi się z Polakami na plaży z piwkiem w ręku, z plusów jest tanio i można popływać. Macie jakieś propozycje? Ogólnie to ja dziwakiem jestem, ulubioną porą roku jest jesień, nienawidzę mocnego słońca - mam różne problemy skórne. Opalenizna, szczególnie ta na twarzy jest dla mnie bardzo bolesna, Egipt odpada 😓
#podrozujzhejto #podroze



