W sieci pojawiły się zdjęcia z zaatakowanej wczoraj fabryki w Kopejsku pod Czelabińskiem

Zakład należy do spółki akcyjnej „Technodinamika” rosyjskiej korporacji państwowej „Rostech” i produkuje (albo produkował) materiały wybuchowe oraz amunicję

#wojna #rosja #ukraina

9189fbd8-045a-4a9b-b087-a192f3985b17
4e21dc0e-dbcf-4aa1-87c6-6bcdf84f5062

Komentarze (22)

Farmer111

Ruski komunikat: Trafiony został składzik na szczotki. Ten bałagan jest wynikiem zniszczenia szczotki i braku możliwości ogarnięcia terenu.

Aleksandros

@walus002 Możliwe, że będą opóźnienia w produkcji.

Fausto

Wygląda jak przed atakiem, standardowe zdjęcie z rassji

JackDaniels

@Fausto Zwykła rosyjska fabryka czegokolwiek, 3 dni po ostatnim remoncie a wczoraj plac był "sprzątany"

RedCrescent

@Fausto Dokladnie tak mialem napisac: Gdzie sa te zdjecia "po" ataku?


Schludnie, jak to w Rosji.

DEATH_INTJ

skoro produkowali materialy wybuchowe to chyba logiczne ze wybuchlo.

Tomekku

@DEATH_INTJ to w rosji... to że mają coś robić to nie znaczy że działa.

LaMo.zord

@walus002 zdjęcia PO się chyba nie ładują

Kronos

Te zdjęcia mogą być reklamą dobrej jakości produkowanych tam materiałów wybuchowych

Pstronk

Były robione tak zwane testy na produkcji

Catharsis

Ciężko określić zniszczenia bo przecież to tam tak mogło wyglądać przed trafieniem bo to Rosja xD.

RACO

Ale to przed czy po ataku?

SST82

@walus002 To są zdjęcia po ataku? Bo u ruskich to ciężko rozróżnić.

enkamayo

Jakby się ktoś zastanawiał, tak jak ja, jak to możliwe że te drony tam w ogóle dolatują. Tu podsumowanie z wyszukiwarki perplexity : drony lecące z Ukrainy aż 1000–2000 kilometrów wykorzystują niski pułap lotu, małą sygnaturę radarową i masowe ataki, przez co rosyjskie systemy obrony powietrznej mają bardzo ograniczoną skuteczność w ich przechwytywaniu. Mogą przenosić głowice o masie ponad jednej tony. Niedługo mają mieć gotowe drony o dystansie 3 tys. Km.

Lemon_

@enkamayo Dlaczego my takich nie mamy tylko kupujemy amerykańskie rakiety za miliardy?

Kronos

@Lemon_ Dobre pytanie, od dawna o tym piszę. Szczególnie że przekazaliśmy Ukrainie od 2022 roku nieodpłatnie sporo uzbrojenia, można było spróbować w zamian pozyskać od nich technologie. Tylko u nas nikt nie wydaje się zainteresowany rozwijaniem własnej produkcji, lepiej kupić z półki w USA, Korei albo Izraelu i wziąć prowizję.

LaMo.zord

@Kronos to, że się nie chwalimy nie oznacza, że czegoś nie mamy

Lemon_

@Kronos Dzisiaj w Empiku przeglądałem książkę "Wojsko z tektury" i to co tam piszą napawa dużym niepokojem. Nasza armia składa się głównie ze sztabowców, walczyć nie ma komu. Przebimbali ostatnie 4 lata, przez co jesteśmy zupełnie nieprzygotowani do wojny. Nawet jak przyjdzie zamówiony sprzęt, to za wiele lat.

Rozumiem, że książka ma mieć wydźwięk alarmistyczny, żeby ktoś się tym przejął i zaczął zadawać pytania, jeśli tak, to zostałem zaalarmowany. Tylko że nie bardzo wierzę, że Tygrysek będzie na tyle kompetentny, żeby nas przygotować na ewentualność wojny.

Kronos

@LaMo.zord Jest dokładnie odwrotnie, nawet rzeczy którymi się chwalimy często nie mamy.

Zaloguj się aby komentować