@dez_ kiedyś miałem okazję strzelać smugowymi i powiem szczerze że strzelcowi to nie robi rożnicy. To ma sens dla obserwatora który jest obok i naprowadza, albo jeśli strzelasz np. z broni pokładowej.

@Millionth_Visitor bardziej mi chodzi o sytuację w której nie masz możliwości prawidłowo złożyć się do strzału i widząc jak leci pocisk możesz korygować ostrzał. Przy normalnym celowaniu pełna zgoda.

@KierownikW10 zgadzam się :)

@KierownikW10 @alaMAkota myślę że większym problemem jest mała pojemność magazynka, i ew. brak wprawy żołnierzy w strzelaniu śrutem ze strzelby, w końcu mało kto dzisiaj poluje na ptactwo poza myśliwymi.

Ten typ amunicji do kałacha opracowywano już od jakiegoś czasu, miło widzieć go w końcu skutecznego w akcji.

Zdanie "Przypomina naboje do strzelby - rozpadają się na wiele części, ale są większe i mocniejsze w porównaniu do przeciętnego śrutu śrutowego" też nie jest najlepiej przetłumaczone. Bo to nie naboje są większe (tak naprawdę sa o wiele mniejsze, najpopularniejszy kaliber strzelby to 12 gauge czyli ponad 18 mm, trzy razy większy niż w karabinkach). Śrut też jest różnej grubości więc odłamki z tej nowej amunicji rozcalanej są niekoniecznie od niego większe. Natomiast mają większą energię, szybkostrzelność oraz pojemność magazynka no i nie trzeba mieć drugiej, osobnej broni na drony.

@KierownikW10 o kurwa dzięki, już mnie paluszki świerzbiły xD

@KierownikW10 @alaMAkota większość dronów ma 4 wirniki, więc wcale nie trzeba dużo energii, żeby je uszkodzić, najważniejsze to trafić. Dron nie musi być ani zniszczony, ani ładunek nie musi wybuchnąć, wystarczy że 1 z silników, lub wirników zostanie uszkodzony i dalej nie poleci.