@globalbus Ale nie mają specjalnych odkuwek a to wąskie gardło i bez tego lufy nie zrobisz. W całej Europie są bodajże tylko 2 huty potrafiące je produkować w odpowiednim zakresie. W Polsce chyba Batory produkuje ale za krótkie, do 7 metrów a do armatohaubic potrzebne są do 9.
Podobnie amunicja, niby coś tam produkujemy (rocznie tyle ile rosja zużywa dziennie na wojnie) ale to bardziej manufaktura składająca do kupy komponenty z importu.
Brakuje nam niezależności. O ile rozumiem że zrobienie silnika czołgowego i przekładni może przekraczać kompetencje naszego przemysłu (chociaż nieustniejące już, zlikwidowane PZL-Wola produkowały silniki do T-72), to brak tak prostych komponentów jak proch, łuski czy odkuwki to efekt zaniedbań ciągnących się przez dziesięciolecia. Poraża krótkowzroczność naszych władz, niezależnie od tego jaka partia rządziła. Bo nawet Zachodnia Europa tak nie zaorała swojej zbrojeniówki, chociaż oni nie mają agresywnych sąsiadów. My mamy ale zachowywaliśmy się przez dekady jakby świat kończył sie na Bugu, chociaż wojny na Bałkanach, Czeczenii, Afganistanie, Gruzji czy Ukrainie przypominały że pokój nigdy nie trwa wiecznie.