To się podzielę. Niedawno wróciłem ze szpitala, diagnoza - choroba Leśniowskiego-Crohna. Choroba z grup nieswoistych zapaleń jelit. Miałem ostry rzut choroby, a z objawami chodziłem 2 lata.
2 lata nie zdając sobie z sprawy że to mam, każde badanie mi pokazywało że niby jest wszystko ok. Tylko śledziona nieznacznie powiększona i lekko podwyższony wynik na kwinki białe. Ale tak to ok.
Tylko że nie było ok.
W ciągu roku schidłem 20 kg. Z 88kg do 63kg. Niewielka anemia, zawroty głowy, czasami wymiotowanie po posiłkach.
Aż w końcu musiałem trafić na izbę. Z CRP 164mg (obecnie mam 40, gdzie norma to jest >5), ale teraz, gdy już od tygodnia jestem w domu to w miarę normalnie się czuje mimo że brzuch czasami mam jak piłka. Za dwa tygodnie wracam i zaczynam leczenie biologiczne.
Juz widzialem co może mnie czekać w przyszłosci.
Trzymajcie kciuki.
W między czasie postanowiłem pobawić się jeszcze w AI i wykorzystać fakt że potrafię obsługiwać illustratora - to robię sobie grafiki w oparciu o to co mi wypluje midjourney, więc być może mógłbym postować moje pomysły
#oswiadczenie #hejto30plus