@tom-hetman możliwe, że za dużo atora się naoglądałeś albo tego płk Powalki, bo oni forsują taką narrację i straszą ludzi. Imo atak jest bezsensu i na zachodzie to wiedzą. Zgoda, że jesteśmy mięsem armatnim NATO w wypadku wojny. pełnoskalowej To jest raczje oczywiste i po to m.in nas wzięto do sojuszu, ale weź pod uwagę, że największym przysąpieniem do wojny było już udostępnienie portów lotniczych i permamentne dozbrajanie, więc jakby Putin chciał to miałby bezproblemowy pretekst do rozpoczęcią eskalacji. Tylko, że no właśnie ... rozpoczęcia a nie odpowiedzi. To różnica. Dla nas najlepiej jest minimalizować straty i właśnie wybijać ruskich czyimiś rękami. Nie chcemy dawać komuś pretekstu do uderzenia na nas a co by poszło najpierw? No właśnie prawdopodobnie Jasionka i mielibyśmy permamentne odcinanie dostaw.
A co do prowokacji, żeby polacy ruszyli do wojny to musi się dziać od dłuższego czasu, żeby napięcie rosło. To co się dzieje na granicy z BA to za mało mimo wszystko. Raczej prowokacja do popełnienia błędu.
Co innego gdyby grupa wagnera nam wjechała do kraju i wróciła. To byłby już real shit a teoretycznie może się wydarzyć. Wystarczy puścić farse, że to grupa terrorystyczna, rosja się odcina hehe blabla i już masz. Co wtedy PL powinna zrobić? Z tego co słyszałem w jakiejś debacie na Gońcu to podobno nie wiadomo co, bo nie ma przepisów nawet na to :-).