@maximilianan a ja Ci akurat wierzę. Mam znajomą która jest nativem z ukraińskiego, rosyjskiego i angielskiego i zarazem tłumaczem symultanicznym (pracowała w parlamencie europejskim). Miałem zonka jak raz mi powiedziała, ze tłumaczyła dokumenty dla Zelenskyego. Dla niej to było coś normalnego xD
Ogólnie zazdroszczę jej talentu do języków (te co wskazałem to nie wszystkie co zna, ale nie chcę jej jednoznacznie "namierzać"). Po prostu raz przeczyta coś i pamięta. Naprawdę sympatyczna osóbka której wszędzie pełno, ale przy niej czasem czułem się tak głupi, jakbym był z moderacji wykopu xD
Zwłaszcza jak sobie zapisuję nieznane słówka w słowniku Google (daję gwiazdką "do ulubionych") i nieraz natrafiam, że czasem już te słowo tłumaczyłem ale nie zapamiętałem ._.