
Przez 27 lat była więziona przez własnych rodziców w małym pokoju, a sąsiedzi byli przekonani, że zaginęła jako nastolatka. Szokująca historia Mirelli ze Świętochłowic wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy za ścianą mieszkania wybuchła awantura, a służby zostały wezwane na miejsce. Kobieta przez ponad ćwierć wieku nie widziała świata zewnętrznego, nie miała kontaktu z rówieśnikami, a jej istnienie było skrzętnie ukrywane przed otoczeniem. Jej sprawę opisuje "Fakt".
W jednym z bloków w centrum Świętochłowic przez lata rozgrywał się dramat, którego nikt się nie spodziewał. Mirella, dziś 42-letnia kobieta, przez ponad ćwierć wieku była więziona przez własnych rodziców w niewielkim pokoju. Sąsiedzi, którzy pamiętali ją z dzieciństwa, byli przekonani, że zaginęła jako nastolatka. Rodzice przez lata powtarzali różne wersje historii - raz twierdzili, że córka zaginęła, innym razem, że wróciła do biologicznych rodziców. Prawda okazała się znacznie bardziej przerażająca. [...]
#wiadomoscipolska #slaskie #swietochlowice #dramat #policja #mops #rmf24

