Pytanie do wszystkich znających temat motoryzacji, lub tych, którzy mają więcej doświadczenia ode mnie. Czy da się/ opłaca się kupić samochód do 15 000 zł, który nie będzie gratem? Właśnie się posypał mój golf 5 variant z 2007. Koszt naprawy drugi raz w ciągu roku przebije jego cenę, ma przejechane już 370000 km jak na benzynę to chyba sporo, zwyczajnie nie chce w niego więcej inwestować. Z racji drożyzny i kredytów nie mam też za bardzo możliwości kupić auta powyżej 20 000 zł. I tu pojawia się pytanie, czy warto pojechać na plac czy skorzystać z jakiejś strony typu aaauto i kupić coś rozsądnego w tej cenie? Czy raczej reanimować moje auto? Jeśli tak jakie auta lub silniki byście polecili? Dodam że potrzebne mi kombi lub większy hatchback (bo pieski w bagażniku
#samochody #motoryzacja #pytanie

