Przełomowy wyrok - sąd uznał, że kierowca na nieprawidłowo oznakowanym rondzie nie ponosi winy za kolizję.


“Nie można przypisać odpowiedzialności za niezachowanie należytej ostrożności w sytuacji, w której oznakowanie na drodze, także poziome, wprowadza uczestników w błąd” – stwierdził Sąd Rejonowy w Lesznie w wyroku z dnia 29 sierpina 2024 r. (sygn akt. W 124/24). – “Jest to więc oznakowanie mylące, sugerujące różne sposoby jazdy po rondzie i w ocenie sądu takie oznakowanie nie może stanowić podstawy do przypisania żadnemu kierowcy odpowiedzialności za zdarzenie drogowe, bowiem ruch drogowy powinien być zorganizowany w taki sposób aby nie wymagał od kierowcy szczegółowych analiz organizacji ruchu z mapą topograficzną”.


Kto w takim przypadku pokryje szkody powstałe podczas kolizji? Czy będzie to gmina?


Czy będzie to w końcu precedens i bat na gminnych "projektantów", którzy tworzą skrzyżowania w taki sposób, że do rozstrzygnięcia o tym kto ma pierwszeństwo potrzebna jest wieloletnia debata specjalistów, podczas gdy przejeżdżający tamtędy kierowca ma ułamek sekundy na rozpoznanie sytuacji i podjęcie decyzji?


https://brd24.pl/prawo/kto-jest-winny-kolizji-na-rondzie-w-lesznie-sad-nikt-bo-to-zle-oznaczone-rondo/


#motoryzacja #prawo #prawodrogowe

Komentarze (26)

zuchtomek

@GazelkaFarelka Jakto NIKT?

A co te rondo samo się oznakowało źle czy jak to się stało?

GazelkaFarelka

@zuchtomek To chyba tytuł od autora artykułu, sąd tak nie powiedział. Sąd powiedział że winy nie ponosi żaden z kierowców biorących udział w kolizji, a dokładniej to ten konkretny kierowca, którego obarczyła winą policja, bo się odwołał.

Sweet_acc_pr0sa

@zuchtomek urzednicy w tym kraju nie ponosza konsekwencji za nic xD


co ty nowy w polsce?

lagun

Witamy na rondzie Śródka

GazelkaFarelka

@lagun tam są światła akurat

lagun

@GazelkaFarelka nie zmienia to faktu, że ma alternatywną nazwę rondo stłuczka i jest uważane za jedno z najniebezpieczniejszych

a20c77c2-9184-4a16-9c34-11773461031e
GazelkaFarelka

@lagun No ale nie z powodu organizacji ruchu, która jest nieprawidłowa - bo jest prawidłowa, tylko z powodu małej intuicyjności tej organizacji, bo ludzie zapominają że jak są światła to nie obowiązuje ruch jak na rondzie tylko jak na skrzyżowaniu i skręcając w lewo muszą ustąpić pierwszeństwo tym co jadą z naprzeciwka. Zapominają albo uważają że zdążą przejechać. Owszem, ta organizacja jest mało intuicyjna - w wielu miastach stawia się na rondzie dodatkowe sygnalizatory z czerwonym światłem dla tych co skręcają w lewo. No ale wtedy będą wrzeszczeć że przepustowość i nie możesz zjechać z ronda jak nic nie jedzie

Shagwest

@GazelkaFarelka To już prawomocne? Bo jak tak, to teraz skarga nadzwyczajna, bo nie może być tak, żeby obywatel miał byt łatwo

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Shagwest na pewno nie. Wyrok jeszcze się zmieni nie raz.

GazelkaFarelka

@Shagwest Czy ja wiem czy łatwo? Teraz będą się bujać z gminą o odszkodowanie.

Fly_agaric

Czyli teraz czeka obu kierowców jeszcze postępowanie sądowe o wskazanie winnego (Gminy) i potem kolejne, o odszkodowanie od niej, bo na 99% Gmina odmówi wypłaty.

baklazan

@GazelkaFarelka Jaki "przełomowy"? W Polsce nie ma prawa precedensu i nie ma żadnego problemu żeby inny sąd w takiej samej sprawie orzekał inaczej.

GazelkaFarelka

@baklazan Owszem ale świadczy o tym że sędziowie zauważają problem i przeciera to szlaki dla kolejnych spraw (możesz użyć gotowej argumentacji i powołać się na ten wyrok).

Spleen

A czemu te strzałki przed rondem nie mają zastosowania w tym przypadku?

ZohanTSW

@Spleen pytanie czemu na strzałce w lewo jedziesz w prawo na rondzie...

Spleen

@ZohanTSW no właśnie nie powinien jechać w prawo. Ma strzałkę prosto i w lewo, więc z tego pasa powinien jechać na tym skrzyżowaniu prosto lub w lewo. To niebieski zrąbał, bo mając strzałkę prosto i w prawo, pojechał w lewo.

ZohanTSW

> ruch drogowy powinien być zorganizowany w taki sposób aby nie wymagał od kierowcy szczegółowych analiz organizacji ruchu z mapą topograficzną”.


Czy to nie wyrzuca do kosza znaku "droga wewnętrzna" (d46, d47)? Przecież to jest absurd, ten znak nie mówi, czy pojazd z niej wyjeżdżający włącza się do ruchu czy nie, a może być tak i tak xD oglądałem jakąś drogówkę czy inny film tego typu to panowie bagietmajstrzy wystawiali mandaty bo ludzie zachowywali się niewłaściwe wobec tego znaku, a jak jeden kierowca się zapytał "to skąd mam wiedzieć czy pojazd włącza się do ruchu czy nie" to mu bagieta powiedział że powinien się doszkalać i poczytać po jakich drogach będzie jeździł i kiedy ma ustępować pierwszeństwa xD

ZygoteNeverborn

Czy to nie wyrzuca do kosza znaku "droga wewnętrzna" (d46, d47)? Przecież to jest absurd, ten znak nie mówi, czy pojazd z niej wyjeżdżający włącza się do ruchu czy nie,

@ZohanTSW Nie rozumiem tego co napisałeś. Przecież właśnie o to chodzi że mówi. Ba, ja uważam, że właśnie tych znaków jest zdecydowanie za mało.

ZohanTSW

@ZygoteNeverborn pomyliłem ze strefą ruchu d52/d53. Ona nie mówi czy wyjeżdżasz na drogę publiczną czy nie

utvikler

@ZohanTSW W wielu podgdańskich wioskach są strefy skrzyżowań równorzędnych, gdzie nigdy nie wiesz czy masz po prawej wjazd na posesję, drogę prywatną (wewnętrzną) czy publiczną. Jak ktoś zna drogi na pamięć to wie gdzie na pierwszeństwo, ale widać, że przyjezdni jadą na czuja, a czasami uznają zasadę "jadę prosto, więc mam pierwszeństwo".

Do tego miliony progów zwalniających, skrzyżowania bez widoczności i brak profilowania skrętów (drogi rysowane od linijki, wszędzie 90°)...

ZygoteNeverborn

@ZohanTSW No nie. Strefą ruchu oznaczamy drogę wewnętrzną, na której zarządca/właściciel ustalił, że będą jednak obowiązywać przepisy ruchu drogowego. Normalnie nie obowiązują. Czyli jest to droga wewnętrzna. Czyli znak d-53, oznacza dokładnie to samo co d-47, że opuszczasz drogę wewnętrzną i włączasz się do ruchu na drodze publicznej.

ZohanTSW

@ZygoteNeverborn sek w tym, że wyjazd ze strefy ruchu nie zawsze oznacza wyjazd na drogę publiczną

ZygoteNeverborn

@ZohanTSW Tak, dlatego jeśli nie wyjeżdżamy na publiczną należy stawiać d-46 droga wewnętrzna razem z końcem strefy ruchu. Ale też nie gońmy w piętkę, zazwyczaj strefa ruchu ma swój sens - jakieś osiedle, czy teren wokół zespołu budynków i stamtąd zazwyczaj wyjeżdżasz na coś większego - publiczną.

utede

@GazelkaFarelka No i wbrew pozorom może być to totalnie z d⁎⁎y dla wszystkich. Kasy od gminy mogą nie dostać i będą obaj naprawiali na swój koszt, a precedens w PL nie istnieje więc kolejnych 99% spraw będzie zasądzone odwrotnie

tygry

A ja słyszałem że w Polsce nie ma precedensu

Zaloguj się aby komentować