Polacy na drodze. Nie, nie atakuje nas jako narodu, bo to nie tylko polska specjalność. To po prostu mały autoportret. Ta pogarda dla prawa wyssana że słowiańskim mlekiem i utwardzana przez historię. Lata zaborów i komuny, źle pojmowana wolność szlachecka wykształciły w nas wyjątkową ambiwalencję do przepisów prawa. Dobre są tylko te, które nam pasują.
To jeszcze pasta, stara, ale nadal aktualna.
Gdyby ludzie srali tak, jak parkują:
- Sram na chodniku, bo miasto nie zapewniło szaletów
- No musiałem nasrać na tym trawniku, bo do szaletu jest daleko, przecież nie będę chodził taki kawał
- Nie będę srać w szalecie, bo trzeba za nie płacić, a ja już płacę podatki, kiedy kupuję papier toaletowy
-Wiem, że tu nie wolno srać, ale tylko szybko małego klocka postawię
-Od 20 lat wszyscy tu srają. Co, nagle przeszkadza? - No co wam gówno na chodniku przeszkadza, przecież da się przejść
- Co, zazdrościsz, że mnie stać i się najadłem, a teraz mam czym srać?
#polska #spoleczenstwo #memy #przemyslenia
