Nie kumam serio tej retoryki PiSu i trzymania z Trumpem za wszelką cenę. Ja rozumiem, że łączą ich prawicowe poglądy, ale no tu już interesy się rozjeżdżają. Trudno mi uwierzyć, że PiS jest za ruskimi jak to się często tu pisze. Przecież to za PiS zaczęła się wojna, PiS wyraźnie stał po stronie Ukrainy. A teraz popierają wszystko co powie Trump w 100%. Tu nie ma logiki żadnej. Oni po prostu już sami nie wiedzą jak mają się zachować. Zbłądzili grubo. Nie kumam ich argumentów. Przecież Ukraina walczy o swoje, chce dalej utrzymać swoje własne, niezależne państwo i terytorium z gwarancją bezpieczeństwa. To nie stoi w sprzeczności z prawicowymi poglądami, wręcz się wpasowuje. Może i ja często pisze naiwnie i w ogóle, ale próbuje se to w bani poukładać. Wkurwia mnie to, że istnieją ludzie, którzy wyznają w 100% wszystko co powie ich guru. Można się z większością zgadzać, bo ma się pewne poglądy, ale są pewne granice i własny, osobisty rozsądek.
#polityka
