ale co się niby zużywa? jedyne problemy jakie miałem, to w starym Citroenie zimą woda dostawała się do pancerza linki od ręcznego i potrafiła zamarznąć, jak się zaciągnęło ręczny. Poza takimi ekstremalnymi przypadkami - ręczny jest od tego, żeby go używać do zabezpieczenia auta. Chociaż w garażu śmiało wystarczy zostawić na biegu i to wszystko.

@LukB jak stawiasz na rok to tak a jak jeździsz w miarę często to nawet należy używać ręcznego bo się zapiecze i będzie kibel. W każdym razie mechanik kazał mi używać ręcznego jak najczęściej.

@LukB twój rodzic się myli. Właśnie brak używania ręcznego sprawia, że hamulec się zapieka i później nie działa prawidłowo wtedy, gdy naprawdę jest potrzebny.

Na płaskiej powierzchni możesz auto zostawiać na jedynce lub wstecznym, ale od czasu do czasu warto zaciągnąć ręczny, żeby się nie zapiekł.

Wstawianie cegieł pod koła jest praktykowane przez grzybów, którzy swoje nawyki motoryzacyjne zbudowali na Syrenach i Maluchach. Bezsensowne przy współczesnych autach.

Slyszalem tylko,zeby w zimie recznego nie uzywac,ale zeby w ten sposob?

Pierwsze slysze

@LukB To są takie same rewelacje z PRL jak wrzucanie luzu przy jeździe z górki albo jazda w stylu rozpędzamy sie do 50km/h i puszczamy gaz, spada do 30 to się znowu rozpędzamy do 50 - nawyki kierowców PKS

@LukB jako ciekawostkę dodam, ze mój ojciec też taki mądry był i nigdy nie używał ręcznego i jak w końcu go użył to się zjebało i musiał jechać do mechanika a ja używam ręcznego przy każdym postoju i wszystko mi działa idealnie.

@LukB teoria mówi że faktycznie linki ręcznego mogą bardziej się zużywać - wyciągać. No i wilgoć z powietrza inaczej atakuje tarcze hamulcowe więc może powodować to bicie podczas hamowania. ALE to wszystko brałbym pod uwagę jeśli auto stoi dłużej niż trzy dni w tym garażu.

Każdy kij ma dwa końce - mój brat oduczył się tego idiotycznego zaciągania ręcznego nawet na najbardziej płaskim parkingu, gdy mu zimą zamarznął. Zawsze parkuję na biegu, ręcznego używam, gdy dodatkowo jest pochylony teren.

@LukB lepiej nie zostawiać tam, gdzie nie musisz - w większości układów masz linki, które z wiekiem się wyciągają i nie ma co przyspieszać ich zużycia, do tego jeśli auto ma bębny, to ręczny będzie miał tendencję do przymarzania w zimie, jeśli tarcze to niby mniej, ale też może się "skleić" klocek do tarczy i zostanie po tym ślad.

Z drugiej strony ręczny jest po to, żeby z niego korzystać więc też nie ma co popadać w paranoję. Na równym zostawić na biegu/P, na spadku zaciągnąć ręczny, klocek też nie zaszkodzi ale jeśli musiałbym podkładać klocek w miejscu gdzie parkuje to pewnie ręczny też bym zaciągał. Jak jest sprawny to nie trzeba też go zaciągać do ostatniego ząbka, na siłę. Wymiana linek w niektórych przypadkach bywa naprawdę upierdliwa, no ale też linki nie wyciągają się po 3 latach nawet jakby ktoś zaciągał ręczny codziennie - oczywiście dzisiaj mamy też inne układy, auta same zaciągają sobie ręczny po zaparkowaniu i tam już nie ma linek, itp itd. Ale co do zasady jak jest zbędny, to go nie zaciągam.

@LukB Ja zawsze zostawiam na ręcznym czy to zima czy lato i nigdy się nic nie stało, oczywiście jeśli się samochód używa bo jeśli stoi nie używany cały miesiąc to wtedy lepiej jednak na biegu żeby się ręczny nie zapiekł.

@LukB ja zwykle zostawiałem na biegu, bo większość aut, którymi jeździłem ręczny nie za bardzo działał.

Odkąd jednak mam bąbelka, to staram się zawsze zaciągać. Wybić bieg nie jest tak trudno, a staczający się samochód to mało ciekawa perspektywa.

@LukB manual się zostawia na biegu, a automat zawsze na ręcznym. w zimie też.

@LukB jak zostawisz jakiegoś koreańca na zaciągniętym ręcznym na 2 tygodnie to potem masz heble do roboty po to qónwno tak rdzewieje i się zapieka że koła nie ruszysz. Kia ceed 2008 oryginalne tarcze i klocki nie polecam.

A jak się ma elektryczny ręczny to co? Mam odpiąć kable bo się zużywa?

Ręczny jest po to żeby go używać. Ca następne, wycieraczki odłącz bo się zertą?

@LukB Zapytaj starego czy kran też zatyka korkiem żeby się głowica nie zużywała xD Co za PRLowskie pierdolenie zeby tylko udać mądrzejszego. WSZYSTKO SIĘ ZUŻYWA ŁĄCZNIE Z TWOIM STARYM. To jest ten moment kiedy zaczynasz kminić że starszy nie znaczy mądrzejszy ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Jest jeden przypadek i którym nikt (chyba) nie wspomniał, a w którym podobno nie powinno się parkować na ręcznym, ale to rzadki przypadek. Chodzi o sytuacje kiedy w lecie po kilku gwałtownych hamowaniach gdzie tarcze są nagrzane od razu parkujemy i zaciągamy ręczny. Podobno rozgrzane tarcze i klocki mogą się zapiec ze sobą.

A ja mam takie pytanie. Czy jak mam skrzynie automatyczna to najpierw zaciągam ręczny (u mnie jest na guzik) i dopiero wbijam P czy wbijam P i dopiero naciskam ręczny czy może najpierw N i dopiero hamulec i wbijam P. Czy wgl cokolwiek ma znaczenie. Bo gdzieś usłyszałem że skrzynia dostaje cytuje "po piździe" jak się wbije P a potem ręczny xd.