Nie chciałbym gasić entuzjazmu tu zebranych, ale wyniki rubla nie mają zbytnio wpływu na rosyjską gospodarkę. Żeby nie było, nie jestem onucą, kibicuję bardzo Ukrainie, natomiast na niektóre sprawy należy patrzeć realnie.
Co oznacza słaby rubel? Ano to, że uderza w tamtejszych emerytów i ogólnie biedotę z dalekiej Syberii. Tam gdzie jest tak zwana "cywilizacja" liźnięta zachodem wszyscy rozliczają się w dolarach / euro. Idziesz do klubu na imprezkę, kupujesz samochody, elektronikę i wszystkie "nowocześności" zachodu, to nikt ci tego za ruble nie sprzeda.
Inaczej mówiąc - to co ruscy sami produkują, sprzedają za ruble, to co importują (nawet na lewo) można kupić wyłącznie za dolary. Dlatego też słaby rubel uderza wyłącznie w ludzi, którzy nie są zdolni do jakiegokolwiek sprzeciwu wobec władzy.
Wiadomo, że dobrze że ten rubel jest słaby, ale niestety nawet jak będzie warty mniej niż psi c⁎⁎j, to i tak nic to nie zmieni.
#wojna #wojnanaukrainie #ukraina

