
(Jak tylko ten się odezwie, to od razu onucą czuć)
"Jeśli prowojenni przywódcy Europy będą nadal pompować pieniądze i broń w Ukrainę bez wsparcia USA, utorują drogę konfliktowi europejsko-rosyjskiemu" - ocenił w sobotę w mediach społecznościowych premier Węgier Viktor Orban. Poinformował też, że wysłał w tej sprawie list do szefowej Komisji Europejskiej.
Dwie drogi dla Europy
W swoim wpisie w mediach społecznościowych Viktor Orban odniósł się do opublikowanego przez media amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy. Premier Węgier podkreślił, że "Europa stoi teraz przed dwiema ścieżkami".
Jego zdaniem wojna rosyjsko-ukraińska doprowadziła kontynent do historycznego punktu zwrotnego.
"Prezydent Donald Trump nie zrezygnował z dążenia do pokoju na Ukrainie. Możemy zawrócić z tego ślepego zaułka i w końcu zjednoczyć się wokół inicjatywy pokojowej prezydenta Trumpa, włączając w to brukselskich biurokratów. Wymagałoby to od prowojennych przywódców zmierzenia się z faktem, że w ciągu ostatnich 3,5 roku zmarnowali ciężko zarobione pieniądze Europejczyków na wojnę, której nie da się wygrać na polu bitwy" – ocenił Orban.
Ostrzeżenie przed eskalacją
Premier Węgier podkreślił, że kontynuowanie wsparcia militarnego i finansowego dla Ukrainy bez udziału USA może mieć katastrofalne skutki dla całej Europy. "Druga droga prowadzi prosto do wojny. Jeśli europejscy prowojenni przywódcy będą nadal pompować pieniądze i broń w Ukrainę bez wsparcia Stanów Zjednoczonych, utorują drogę do konfliktu europejsko-rosyjskiego. Europa doskonale wie, dokąd prowadzi ta droga, a konsekwencje są tragiczne" – dodał Orban.
Węgierski przywódca zapewnił jednocześnie, że jego kraj nie zamierza angażować się w działania wojenne.
"Nie ma wątpliwości, którą drogę wybiorą Węgry i jest to droga pokoju. To mandat dany nam przez naród węgierski i tego wymagają moralność i zdrowy rozsądek. W tym duchu kieruję dziś list do przewodniczącej Komisji Europejskiej" – poinformował.
#geopolityka #wiadomosciswiat #wojna #ukraina #rosja #wegry