Jaki jest wasz stosunek do posiadania różnych rzeczy? Ja na przykład przykładam niewielką wagę do posiadanych ubrań. Ubieram się w lumpeksach, chociaż muszę przyznać że chyba najbardziej lubię te sklepy bo można znaleźć na prawdę wygodne ubrania. Z resztą teściowa prowadzi lumpeks i żona mnie tam prowadzi zawsze kiedy widzi że wyglądam jak łachmyta. Dla mnie ważne żeby było wygodne i ciepłe ubranie. Lubię mieć dach nad głową, wypraną posciel i ciepło. Jeśli chodzi o jedzenie to tutaj już jest trochę gorzej bo lubię świeże i smaczne jedzonko. Chociaż z drugiej strony nie wybrzydzam. Pomidory i sałata zimą to może trochę luksus ale, lubię dobrze zjeść. Na jedzeniu nie oszczędzam a najlepiej mi smakuje jak sam ugotuje. Jeśli mam możliwość wybrać pizzę na mieście albo zrobić samemu to wybiorę swoją. Trochę kasy wydaje na rozrywkę, mam Xboxa series S ale w zasadzie to prawie go nie używam. Znudziły mi się gry. Najlepiej to pograł bym sobie w Heroes albo coś równie starego na moim lapku co ma już ponad 5 lat i nie potrzebuje nowego. No i trochę moja słabość. Kupiłem golfa 7 i to jest mój słaby punkt jeśli chodzi o rzeczy. Bo dbam o ten samochód i lubię nim jeździć. Lubię czuć te dynamikę samochodu i komfort jaki daje. Z tego jednego trudno było by mi zrezygnować jeśli chodzi o rzeczy. Mogę spać na podłodze, jeść ziemniaki z cebulą i grać w gry na starym lapku albo w ogóle w nic nie grać ale samochód lubię i bardzo lubię prowadzić auto. Wydaje mi się że jestem dość skromnym człowiekiem. A wy do czego jesteście materialnie przywiązani a z jakich rzeczy możecie zrezygnować?
#chcepogadac
