Jak zacząć żeby sobie krzywdy nie zrobić? Moim marzeniem jest przebiec w jakimś biegu typu Bieg Raszyński na 10km, ale nie chce się zabić przypadkiem.
Mam nadwagę i początki nadciśnienia, zmieniłem nawyki żywieniowe ale oczywiście to chwilę potrwa i chciałem się wspomóc treningiem.
Jakieś rady?
Edit: dodam że problemy z dieta i nadciśnieniem pojawiły się jak zacząłem leczyć depresje, przez Xanax miewam wilczy apetyt i jedzenie do oporu.
#bieganie #dieta