Komentarze (24)

Earl_Grey_Blue

Granicą jest przejście dla pieszych. Mam nadzieję, że pomogłem.

Mor

@Earl_Grey_Blue To na chodniku juź normalnie można przejeżdzać ludzi?

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Mor nie wiemy, ale na przejściu najwyraźniej tak to działa

Czemu

Taka trauma ze nic mu nie zrobili. Ulga ze weź.

Zarieln

@pinbecker Weszło? Więc to pewnie czternastolatek z tej samej szkoły, do której uczennica zapraszała Crisa Stanowsky'ego

mannoroth

@pinbecker Patrzę na tego człowieka z obrzydzeniem. Całą karierę ciągnie się za nim jakiś smród - wyłudzenia pieniędzy, przemyt fajek do Niemiec, ciągle jakieś konflikty, pretensje. Ogółem - zarozumiały buc, który o swojej karierze mówi jakby nie przymierzając był kilkukrotnie mistrzem Niemiec - tymczasem w europejskiej piłce jest kompletnym no-name (nawet Pauleta, który posadził nam z kryjącym go hajtą 3 gole go nie pamiętał xD). No i na topie tego wszystkiego - hajto jest mordercą, który za zabicie kobiety na pasach powinien trafić do pudła. Tymczasem jest piłkarskim lwem salonowym, który na meczach i po nie ma nic mądrego do powiedzenia. Rzygać mi się chce.

474343e2-098f-4e69-84fd-7a37834b431f
pawlox

@mannoroth Niestety cała piłka nożna to jest bagno, wystarczy spojrzeć co się ostatnio dzieje - dzieci 13-16 lat z pałkami i alkoholem w Gdańsku szły całą zgrają na ustawkę, jacyś zamaskowani napastnicy wbiegają na mecz 4-ligowego klubu i porywają flagę, biją zawodników. Zastanawiam się co jest takiego w tej piłce nożnej, w odróżnieniu od innych sportów, że aż tak przyciąga takich patusów?

Klamra

@pawlox 80% piłkarzy, to patusiarskie sebixy. Jest garstka, oczytanych i elokwentnych zawodników.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@pawlox stawiałbym kult tego, że "każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej" plus fakt, że zasady kopania tego świńskiego pęcherza zrozumie każdy, nawet taka małpa z wodogłowiem która potrafi tylko do innych z łapami startować. To od bardzo dawna było gówno, jest gówno i mam wrażenie graniczące z pewnością, że gównem będzie. I już słyszę w oddali skrzeczenie trolli zżymających się na to, że kopanie świńskiego pęcherza to nasz "sport narodowy", bo za Górskiego nasze orzełki kuuuuuurłaaaaaaaaa syneeeek. Za Górskiego to zawodnicy na treningach rzygali i wypluwali płuca ze zmęczenia, jak musieli ćwiczyć do upadłego. I nie było litości. Zapierdalasz, albo wypierdalasz. A dziś? Ten gra tu, tamten gra tam, jeszcze inny nie ma czasu, ten udaje księżniczkę, wszyscy rozwaleni po całym świecie, połowa grzeje ławkę rezerwowych w jakichś klubach ligi D i jak już się zjadą od wielkiego dzwonu, to "grają" ze sobą raz na ruski rok. Przez kilka godzin nawet niespecjalnie kojarząc w ogóle mordy. Część z nich przez to siedzenie nawet nie potrafi dobrze biegać i po 45 minutach nie są w stanie oddychać. Jak oni mają się ze sobą dotrzeć? Jak oni mają się poznać na innych? Jak mają zacząć grać jako jedność, a nie tylko "w jednym zespole"? To nie na prawa się udać, temu nasz zespół to taka żałosna paść i lepiej, żeby w ogóle nie grali. 


Ja głupi zawsze myślałem że sportem narodowym powinno być coś, w czym dany kraj po prostu rozjeżdża wszystkich bez litości, a nie jest rozjeżdżany od nie przymierzając hydraulików z San Marino grających hobbistycznie w reprezentacji. Ale najwyraźniej u nas to tak nie działa. Siatkówka? Piłka ręczna? Skoki narciarskie? Sporty zimowe? Nie nie, zamknij się i patrz- Krychowiak miał asystę w Locomotivie! ŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!


A no, i przecież jest jeszcze Lewy, hoho ten to pokaże! Ta, nie zesraj się. Sorry, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jednym Lewym całego meczu nie da się opędzić, nie mówiąc już o tym, że poziomu jego gry tu i w zagranicznym klubie nawet nie da się porównać, bo tu poza księżniczkowaniem mało co robi, nie mówiąc już, żeby grać zespołowo. Po co, skoro jeszcze może się nabawić kontuzji i wtedy może zapomnieć o graniu w zagranicznym klubie, gdzie trzepie hajs. A poza tym mamy co- Krychowiaka, który jest znany z tego że jest znany, w sumie to mieliśmy bo już odszedł, i Szczęsnego, który podobno taki zajebisty, a dał sobie wjebać budę w 28 sekundzie, a potem niecałe 2 minuty później poprawić kolejną jak Polska przejebała z Czechami 1:3 w eliminacjach do Euro 2024. Like... to już musi być srogi talent. A pamiętam, że to z Kuszczaka się śmiali, że "puszczak", bo puścił tego jebutnego loba od kolumbijskiego bramkarza przez całe boisko.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@pawlox Ale hej- psychofani znowu zaśpiewają ♪nic się nie stało, Polacy nic się nie stało♫, ktoś z nich będzie stał na lotnisku z kwiatami gratulując "wspaniałej gry", sponsorzy znowu najebią reklam w telewizji, radiu i internecie, morda Bońka żłopiącego Tyskie znowu nas zaatakuje nawet z lodówki i jakoś to będzie. Kolejny trener pewnie wkrótce zostanie wywalony, bo leśne dziadki z PZPNu mają przecież taki model operacyjny- do pierwszej przegranej i tam są drzwi. A to, że nie zna zawodników? Nie zna ich możliwości? Nie wie jak są zgrani? Na co im kondycja pozwala? Niee, to się nie liczy. I to jest jedna z patologii, od której trzeba by w ogóle zacząć, żeby mówić o jakichś zmianach w polskiej piłce, bo spuszczanie się ciągle i ciągle na dziadów pokroju spasionego Laty, jego pupilka Listkiewicza, czy Bońka tylko temu, że gonili po murawie "i sie znajo" to czystej wody debilizm co widać niezmiennie od kilku dekad, zresztą dokładnie to samo było widać w PZNie z Tajnerem przez 16 lat. Nie- on nie był architektem sukcesu Małysza, Małysz po prostu był zajebiście utalentowany. Potem trzeba by było pomyśleć o programie scoutingowym młodych, który działałby ciągle, a nie jak już jest granat w szambie, bo to niezmiennie od lat ewoluuje w tym samym cyklu, który zawsze kończy się na "młodych nie ma, więc nie wybrzydzamy i gramy kim mamy" i efekt tego jest taki, że po kilku latach zespół to w połowie jakieś Żewłakowy, Żurawskie i inne dziadki, które nawet przebiec od bramki do bramki już nie potrafią. Ale byli nie do ruszenia, bo patrz wyżej: ostateczne ma zdanie PZPN, oni byli pupilkami Listkiewicza, który nie pozwolił ich ruszyć, więc to, że grają jakby powiązane nogi mieli się nie liczy, nie wylecą i już. I przede wszystkim trzeba spojrzeć prawdzie w oczy- polska piłka na arenie międzynarodowej nie wisi nawet w okolicach jaj i argument, że są w stanie czasem wygrać z San Marino czy inną Albanią, chociaż to już nie jest tak pewne, to nie jest argument. To jest dobitne pokazanie jak mało potrafią. To jest dno i dwa metry mułu, do którego nasi już ochoczo wskoczyli z łopatami i póki kibice jako całość nie zaakceptują tego faktu, że powinniśmy startować od samego dołu tabeli, a nie porywać się na Brazylię, Argentynę, czy Francję, to wiecznie będzie odstawiana ta szopka z karmieniem i tak przepompowanego ego piłkarzy i szukaniem wymówek na ich porażki.


I teraz spójrzmy z boku na sukcesy piłkarzy. Widzisz, jak piłkarze dostają non stop łomot od wszystkich i teraz, to już są nawet upokarzani przez (bez obrazy dla nich) murarzy, listonoszów i piekarzy grających w reprezentacji (!) hobbystycznie (!!!). Ichnie sukcesy są tak rzadkie jak święta w kalendarzu, a wyjście z grupy jest wręcz traktowane jak jakieś lądowanie na księżycu, a tym kopaczom odbija sodówa i są przekonani, że już wygrali mistrzostwa. I taka chałtura z której jest co najwyżej wstyd na cały świat jest u nas wynoszona na piedestał, bo tym jest tak naprawdę uznanie danej dyscypliny za sport narodowy. Coś, czym dany kraj powinien się szczycić i bez wstydu opowiadać u nas jest powodem do wstydu, a inne dyscypliny, w których mamy sukcesy są deprecjonowane i wyśmiewane. To nie jest normalne.

mic333

@mannoroth zapominałeś dodać jak wparował do szatni Wisły Kraków po tym jak jego Shalke dostało eurowpierdol od Polskiego klubu, i szpanował że może i przegrali, ale to on ma Rolexy na ręce, a ich na takie nigdy nie będzie stać. Dzban jakich mało

mannoroth

@pinbecker A tu suplement, podtrzymujący opinię o byciu zarozumiałym bucem.

5e3d9419-1b2b-48e6-9ccc-d9477881fab2
ZygoteNeverborn

Powinien ją przejechać i zobaczyć czy znów mu niewiele zrobią. Jeśli zrobią, to będzie wiedział gdzie granica, a jeśli nie to żeby to sprawdzić będzie musiał przejechać następną. I tak aż do osiągnięcia granicy.

rain

Strasznie mi przykro z powodu pana Hajto, bo ludzie się z niego śmieją, że zabił kobietę i nie poniósł z tego powodu żadnych konsekwencji. Postępują zupełnie bez serca.

Sweet_acc_pr0sa

@rain zachowuja sie jak by byli zdolni potracic kogos na pasach a potem nie poniesc za to konsekwencji xD

rain

@Sweet_acc_pr0sa no właśnie. Myślą sobie, że każdy by tak mógł. Ale nie, tu najpierw trzeba być panem Hajto.

Tom.Ash

@rain Postępują zupełnie bez serca.

Dokładnie. Aż nie żal ich przejechać na pasach.

Aksal89

Myślę, że to jest idealne miejsce do przypomnienia pierwszego loga Hejto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

95f6b167-cfc0-43d6-9314-a37643c0dacb
Papajak_Watykaniak

@Aksal89 już zapomniałem, ze takie bylo, dobrze że ktoś to zarchiwizował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Greyman

@Lemon_ nie umniejszam jego traumy, ale dla własnego dobra mógłby czasem zamilczeć. Cytując Kobuszewskiego

(...) zostawiaj takie niedomówienie. Więcej inteligientnie.

MonokLaik

@Lemon_ dobry prawnik to i tragedia i wyrzuty sumienia wielkie.


Prawnicy to najlepsi psychologowie.

Rmbajlo

@pinbecker nie poniósł konsekwencji,bo doszło do ugody z rodziną ofiary. Wypłacił odszkodowanie. Ciekaw jestem ile jeszcze czasu będzie drążony temat Hajty

Deykun

Moja ulubiona anegdota z Hajto jest z podatkiem kościelnym. xD


https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/tomasz-hajto-musia%C5%82-zap%C5%82aci%C4%87-kar%C4%99-za-bycie-katolikiem-dosta%C5%82em-wezwanie/ar-AA1CUyvR


(w obrazku jest błąd, płaci się 7% wysokości podatku, a nie dochodu)

cc285bee-2bce-4b01-875b-b1ce6f2eff86

Zaloguj się aby komentować