GRECJA

NAGŁY WZROST AKTYWNOŚCI SEJSMICZNEJ W OKOLICY SANTORYNU

Ponad 200 wstrząsów sejsmicznych zarejestrowanych w ciągu zaledwie 48 godzin skłoniło władze do podjęcia działań prewencyjnych w okolicach wyspy Santoryn. Zamknięto szkoły, zalecono unikanie dużych zgromadzeń w zamkniętych przestrzeniach oraz przebywania w pobliżu linii brzegowej. Służby ratunkowe rozstawiły namioty w wyżej położonych miejscach, a wojsko jest w gotowości, by wesprzeć lokalne siły w razie potrzeby.


Na pierwszy rzut oka sytuacja może wydawać się alarmująca, zwłaszcza w kontekście burzliwej przeszłości geologicznej Santorynu, która była miejscem jednej z największych erupcji w historii ludzkości - wybuchu wulkanu Thera około 1600 r. p.n.e. Jednak współcześni sejsmolodzy i geofizycy podkreślają, że obecne zjawiska mają zupełnie inne podłoże.


NIE WULKAN, A PŁYTY TEKTONICZNE

Mimo że Santorini leży na aktywnym wulkanie, obecna aktywność sejsmiczna nie jest z nim związana. Eksperci, tacy jak profesor Kostas Papazachos z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach, jasno wskazują, że to nie wulkaniczne procesy stoją za serią wstrząsów. Badania sejsmiczne pokazują, że epicentra trzęsień zlokalizowane są pod dnem morskim, w rejonie między Santorynem a Amorgos, i sięgają głębszych warstw skorupy ziemskiej, charakterystycznych dla zjawisk tektonicznych.


Grecja znajduje się na styku kilku płyt: płyty egejskiej, płyty afrykańskiej oraz płyty eurazjatyckiej. Dodatkowo w regionie występuje mniejsza płyta anatolijska. To złożone oddziaływanie sprawia, że jest to jeden z najbardziej aktywnych sejsmicznie obszarów w Europie. Główne zjawiska sejsmiczne wynikają z subdukcji płyty afrykańskiej pod płytę egejską, ale wpływ mają też ruchy boczne płyty anatolijskiej względem płyty eurazjatyckiej. Kiedy płyty te przesuwają się względem siebie, gromadzone są ogromne ilości energii. Gdy naprężenia przekraczają granicę wytrzymałości skał, energia ta uwalnia się w postaci wstrząsów sejsmicznych.


Czym różnią się więc trzęsienia tektoniczne od wulkanicznych? W przypadku tych drugich mamy do czynienia z ruchem magmy pod powierzchnią ziemi, co często poprzedza erupcję. Towarzyszą im zazwyczaj inne zjawiska, takie jak podnoszenie się gruntu, emisje gazów wulkanicznych czy zmiany temperatury wód gruntowych. W przypadku obecnych wstrząsów nie odnotowano żadnych takich objawów - brak jest dowodów na ruch magmy, a monitoring wulkaniczny Santorini pozostaje spokojny.


HISTORIA UCZY OSTROŻNOŚCI

Chociaż obecne wstrząsy nie są związane z aktywnością wulkaniczną, Grecja ma w swojej historii bolesne doświadczenia z trzęsieniami ziemi. Najbardziej pamiętnym wydarzeniem dla regionu była katastrofa z 1956 roku, gdy wstrząsy o magnitudzie 7,7 nawiedziły Amorgos i spowodowały poważne zniszczenia na Santorini. Wyspy nawiedziło wtedy też tsunami, które dodatkowo wpłynęło na skalę destrukcji. Możnaby wymienić też trzęsienie ziemi z 2020 roku, ale miało ono miejsce w innym regionie, choć z podobnych powodów.


To właśnie takie wydarzenia kształtują współczesne podejście do zarządzania kryzysowego. Dlatego greckie władze, mimo braku jednoznacznych sygnałów o nadchodzącym SILNYM trzęsieniu, zdecydowały się na działania prewencyjne. W obliczu naturalnych zjawisk, takich jak właśnie trzęsienia ziemi, pełna przewidywalność jest niemożliwa, dlatego czasem lepiej dmuchać na zimne.


Na ten moment najsilniejsze odnotowane trzęsienie o magnitudzie 5.0 nastąpiło jakieś dwie godziny temu. Sytuacja wydaje się stabilna, choć trudno ignorować fakt, że powoli rośnie ilość silniejszych wstrząsów. W okolicy znajduje się centrum kryzysowe, które co jakiś czas ocenia potencjalne zagrożenie.


W linku niżej macie stronę, która aktualizuje co chwilę informacje na temat nowych wstrząsów.


-----------------

Agencja Prasowa WDN

#apwdndziwen


Stronka ze wstrząsami:

http://www.geophysics.geol.uoa.gr/stations/maps/recent.html

-----------------

Źródełka:

https://www.tornosnews.gr/en/greek-news/society/50899-santorini-over-200-earthquakes-in-the-last-48-hours.html

https://www.theguardian.com/world/2025/feb/02/greece-sends-rescue-teams-to-santorini-amid-fears-of-big-earthquake

----------------

#wiadomosciswiat #grecja #trzesienieziemi #ciekawostki

15140577-e32c-4edd-b221-6237f1b09e7c
14182105-a2a1-455a-a6e8-98ee422c5ec1
0650280e-222f-463d-9249-1a1613bda061

Komentarze (20)

eloyard

w apce gify nie robią...?

Dziwen

@eloyard lepiej nie, ale może tak być.

W przeglądarce ten gif też nie działa.

UncleFester

@Dziwen A może tak bardziej po naszemu - Santoryn.

Dziwen

@UncleFester dzięki, poprawiłem. XD

Michot

Hihi. Alistair McLean mi się przypomniał.

ExtractVitae

@Michot Żegnaj Kalifornio?

szamaan

@Michot - to była moja pierwsza myśl Mam "Santoryn" na półce. Ostatni raz czytałem z 15 lat temu. Fabułę pamiętam jak przez mgłę, to może dobry pretekst, by odświeżyć Ogólnie MacLeana w młodości świetnie mi się czytało

michalnaszlaku

Santorini mam w planach na ten rok 🫣

Dziwen

@michalnaszlaku jak nie w ciągu miesiąca, to powinno być ok. Może te naprężenia się rozładują małymi wstrząsami.

michalnaszlaku

@Dziwen To jest coś, czego jestem świadom wyjeżdżając w taki region. Uwielbiam wulkaniczne wyspy, ale wolę jak są spokojne

UncleFester

@michalnaszlaku zwiedzić - może, pobyt - nie

Budo

@michalnaszlaku super drogie, małe, nie tak urokliwe i zajechane przez turystów. Jedź gdziekolwiek indziej serio. Korfu, Kreta, Rodos.

Iknifeburncat

@Dziwen może opowiadali tak dużo czerstwych dowcipów, że aż płyty tektoniczne zaczęły pękać od suchej atmosfery.


Nawet jeżeli to nieprawda to wyciągnijmy z tego wnioski.

Chrabonszcz

Ale ciekawe co się dzieje pod ziemią. Płyty na siebie nacierają, ale nie ma tam miejsca, żeby któraś ustąpiła, pękła i wypełniła jakaś pustkę, więc czy to oznacza, że wyspa się ciągle podnosi?

Dziwen

@Chrabonszcz po części tak. Płyta afrykańska, wchodząc pod egejską, na pewnym etapie znajduje się tak głęboko, że staje się po prostu częścią bardziej plastycznej warstwy płaszcza Ziemi (czyli tego, co jest pod skorupą). Jak spojrzysz na pierwszą grafikę, widać wyraźne wypiętrzenie w rejonie dolnych wysp, jak Kreta, która faktycznie cały czas się podnosi, choć dzieje się to dużo wolniej niż wzrost poziomu oceanów spowodowany topnieniem lodowców. Poniżej Krety znajduje się coś, co wygląda jak głęboki rów. To Rów Helleński, miejsce, w którym płyta afrykańska wchodzi pod egejską. W północnej części Morza Egejskiego sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo część obszarów się wypiętrza, a część zapada w wyniku rozciągania skorupy. Nie mam niestety takiej wiedzy, żeby wejść głębiej w to od czego dokładnie zależy, czy na północy coś się podnosi, a coś innego opada.

kitty95

Ej Grażyna, lecim w tym roku na Srantoryn?


Ogólnie to się zbulwersowałem. Jak mozna tak spierdolić potoczną nazwę Santorini. Jakiś jełop zrobił kalkę językową, tylko słabo mu wyszła. Szkoda że z Włoch Italii nie zrobiono, bo zdecydowanie ładniej brzmi.

Giban

@Sweet_acc_pr0sa Grecja aż się trzęsie na wieść o Twojej wizycie:D

Sweet_acc_pr0sa

@Giban eh, zawsze wiatr w oczy xD

Zaloguj się aby komentować