Ehhhh... Człowiek sie łudził jeszcze, próbował, jeździł, ale nic sie nie zrobi. Czas sie pożegnać z pieskiem i ulżyć mu w cierpieniu. 4 lata temu też mi psiaczek na raka zachorował bez szans leczenia. Teraz suczka z wylewem takim, że nie wie gdzie jest, nic nie kontroluje, tam już nie ma jej, a organizm robi co chce, ot nieświadomy kłębek cierpienia. Ona zawsze była schorowana i biedna, ale znosiła to wszystko godnie. Zrobiliśmy co mogliśmy.
#psy #zalesie
