E250 – Azotyn sodu w wędlinach – konieczność, czy zbędny dodatek do żywności? - LokalnyRolnik

E250 – Azotyn sodu w wędlinach – konieczność, czy zbędny dodatek do żywności? - LokalnyRolnik

LokalnyRolnik
Azotyn sodu w wędlinach budzi wiele kontrowersji. Czym tak naprawdę jest i czy faktycznie powinniśmy się go obawiać? (...)

Azotyn sodu przede wszystkim zabezpiecza wędliny i przetwory mięsne przed bakterią Clostrudium botulinum, jak dotąd nie znaleziono alternatywy dla azotynu.

(...)

Szkodliwość azotynu sodu wynika tylko z długotrwałej obróbki termicznej w wysokiej temperaturze (długotrwałe grillowanie, pieczenie peklowanych produktów). Wtedy powstają szkodliwe związki z grupy nitrozamin. Niemniej, do produktów grillowanych nie używamy soli peklującej. Nawet, gdy zjemy zwykłą kiełbaskę z grilla, to ilość powstałych związków szkodliwych jest śladowa, więc nie zaszkodzi, chociaż nie polecałbym grillowanej zwykłej kiełbasy jako podstawy codziennej diety.

Azotyn sodu jest przy dużych dawkach potencjalnie niebezpieczny, gdyż w połączeniu z innymi substancjami, środowisku o niskim pH oraz wysokiej temperaturze mogą powstawać niebezpieczne nitrozaminy, które w dużych ilościach mogą być rakotwórcze.

Czy jest zatem się czego obawiać? Z co najmniej dwu powodów możemy być spokojni. Przede wszystkim ilość azotynu sodu w wędlinach jest wyjątkowo niska (o tym za chwilę), a warunki powstawania rakotwórczych związków są ekstremalne (np. temp 150°C).

___

Polecam doczytać całość na stronie

#jedzenie #zdrowie #ciekawostki #wedlinydomowe

Komentarze (43)

SunSenMeo

Oj tam. Kupiłem zwyczajną i nawet nie wiem co z tym zrobić, co za syf ha tfu

moll

@SunSenMeo oddaj komuś, kogo nie lubisz xD

FrytBajt2057

@SunSenMeo Coś kojarzę tę zwyczajną. Jednego tygodnia miała konsystencję niedrogiego pasztetu, innego tygodnia prawie normalnej kiełbasy. Może jest to zwyczajna sprawa.

Hoszin

@moll czy to ma związek z tym mięsiwem jakie ostatnio wrzucasz?

moll

@Hoszin trochę tak, odszukałam na potrzeby pyskówki na wykopie, ale uznałam, że może tutaj też kogoś to zaciekawi

Pirazy

@moll ale po co zarzucac ten temat wbijajac kij w mrowisko, sa ludzie, ktorzy jak niepodleglosci beda bronic stanowiska ze azotyn sodu (skladnik peklosoli) jest najgorszym zlem tego swiata (znam takich) bedac jednoczesnie kompletnymi ignorantami i nie majac pojecia jak wazna funkcje on spelnia.

Btw jak kupujesz kielbaski na grilla w sklepie to na 100% maja w skladzie azotyn. To tyle jesli chodzi o szkodliwosc grillowania miesa peklowanego

moll

@Pirazy bo może ktoś to jednak przeczyta i sobie zweryfikuje swoje stanowisko. Albo jakiegoś nabędzie

tyle_slow

@Pirazy @moll kiedyś czytalem ze teszare / bialekielvaski sa lepsze na grilla bo tam azotynu nie mma/ jest mniej. Ide czytac artykul.

pluszowy_zergling

@moll fajny artykuł, dziękować.

moll

@pluszowy_zergling proszę! to był pierwszy, w którym natrafiłam na jakąś wartość temperatury, dlatego uznałam, że warto puścić dalej

Pirazy

@moll generalnie sprawa jest dosc prosta i wyajsniona juz w pierwszym fragmencie - azotyn sodu jest poki co najlepszym sposobem na konserwacje miesa i zabezpieczeniem przed rozwojem jadu kielbasianego. Dodatkowo pozwala zachowac ladna, rozowa barwe wedlin. W wyrobie wedlin domowych jest nieodzowny. Dawki azotynu w wedlinie stosujac gotowa peklosol nie da sie przekroczyc bo wyrob bylby tak slony, ze wyladowalby w smietniku. Niezbedny przy wyrobie kielbas (poza biala, ale tutaj nalezy pamietac ze obrabia sie ja termicznie przed spozyciem, a jezeli nie uzylismy peklosoli to nalezy ja zjesc w ciagu trzech dni).


Znam goscia, ktory pomimo calej wiedzy jaka w niego wpompowalem w dobrej wierze, lazi po lokalnych targach ze zdrowa zywnoscia bio eko (xD) i pyta wystawcow "czy ta szyneczka na peklosoli bo jak tak to nie biore". No i zdarzaja sie tacy ktorzy odpowiadaja mu, ze "nie, panie, tu nie ma peklosoli". Kupuje. A szyneczka ladna, rozowa, trzyma sie w lodowce dosyc dlugo. I nie wierzy, ze go gosc nabil w butelke. Chociaz ja akurat stoje na stanowisku, ze po prostu sprzedal normalny wyrob ale widzac idiote pozwolil sobie delikatnie sklamac. Gdybym na podobnym targowisku uslyszal, ze ktos sie reklamuje ze nie uzywa peklosoli, albo zobaczylbym ze wedliny sa szare to pierwszy zadzwonilbym po sanepid

winiucho

@tyle_slow Powiedzieć lepsze, to jak nic nie powiedzieć. Lepsza może być śląska od zwyczajnej, biała surowa z prawdziwego zdarzenia, nie jakaś z dodatkami chemii, to uberkiełbasa.

Nedkely

Najlepiej ograniczyc mieso do nieprzetworzonego albo jesc ryby albo wcale nie jesc

pierdonauta_kosmolony

@moll

W peklosoli jest zwykle ok 0.5% azotynu. Na kilogram mięsa zwykle stosuje się do 20g mieszaniny peklującej, czyli w kilogramie takiej kiełbasy jest do 100mg azotynu. Czy to dużo?

Nie.

moll

@pierdonauta_kosmolony a i tak możesz usłyszeć że prosisz się o raka. Dlatego wrzuciłam tekst o tym, bo jak ktoś nie wie dokładnie o co chodzi, to będzie powielał bzdury

Pirazy

@moll wole prosic sie o raka (oczywiscie zart, bo w tych dawkach nie jest w stanie w jakikolwiek sposob czlowiekowi zaszkodzic) niz ryzykowac zycie swoje i swojej rodziny, bo jad kielbasiany to potezna trucizna

moll

@Pirazy wychodzę z tego samego założenia. Poza tym, tego też nikt na kilogramy nie wali, a to gotowa mieszanka, a nie samoróbka z saletry

pierdonauta_kosmolony

@moll

Przy grillowaniu (a także w mniejszym stopniu przy nieumiejętnym wędzeniu) wydzielają się m.in. benzoapiren, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, dioksyny.

Ale kurła, śfagier, kiełbaski z gryla nie zjesz?

moll

@pierdonauta_kosmolony przerzuciłam się na mięcho trzeba będzie na bloga kilka przepisów dorzucić w tym sezonie...

HolQ

@moll jak czas temu ktoś mnie pytał właśnie o azotyn. Gadałem z ludźmi z R&D team skupionego na mięsie i gość mi powiedział, że naprawdę dużo mięsa by trzeba jeść, żeby miał jakiś większy wpływ na zdrowie. Z tego co mówili jest go strasznie ciężko zastąpić ze względu na to, że nadaje charakterystycznego smaku do którego są przyzwyczajeni konsumenci.

moll

@HolQ a jakie są opcje zastąpienia go?

HolQ

@moll gość z którym gadałem nie miał z tym departamentem za dużo wspólnego, powiedział mi tylko że taki zespół istnieje. Planowałem do nich napisać, żeby coś więcej opowiedzieli, ale średnio ostatnio z czasem w pracy stoję niestety

moll

@HolQ przy okazji

Ale ciekawy temat bardzo

HolQ

@moll ten team jest w USA, a tej firmie jakikolwiek kontakt lub proba zalatwienia czegos z ludzmi stamtąd to koszmar ..... xD

moll

@HolQ z amerykańcami nie pracowałam. Do tej pory najgorzej wspominam jednego Belga...

HolQ

@moll zespół w którym jestem jest dosc specyficzny. Mimo że bazujemy w uk, to kooperujemy z lokalnymi działami na całym świecie. Z tego powodu potrzebujemy dostępu do receptur z każdego regionu. Wszyscy poza USA (no i może Australia lekko marudzi) to rozumieją, a Amerykanie pokiwają glowa, powiedza ok a tydzień później odmawiają dostępu do receptur (najlepsze jest to, że smi nas do tych receptur przypisali, mniejsza o szczegóły:)) . Stało się to na tyle męczące że moja manager leci do nich w ten weekend wyjaśnić osobiście ocb

moll

@HolQ to już grubo

t0mek

potrzebny, potrzebny. Zamykam temat.

wielkaberta

@moll

>Szkodliwość azotynu sodu wynika tylko z długotrwałej obróbki termicznej w wysokiej temperaturze (długotrwałe grillowanie, pieczenie peklowanych produktów).


O, o takie hejto nic nie robiłem. Tak jak z twardą wodą, bo "kamień", etc. . Gdzieś zasłyszane, coś tam dzwony w kościele biją, ale nigdy do końca wywów nie poprowadzony, bo po co!

moll

@wielkaberta właśnie dlatego powycinałam to mocno z artykułu, bo podejrzewam że nie wszyscy tam zajrzą, a w ten sposób to "najważniejsze" ma szansę dotrzeć

BoTak

"Azotyn sodu przede wszystkim zabezpiecza wędliny i przetwory mięsne przed bakterią Clostrudium botulinum, jak dotąd nie znaleziono alternatywy dla azotynu."


Da się? Da się. Nasze babcie potrafiły takie mięsne słoiki robić i mogły sobie stać kilka miesięcy na półce bez żadnej chemii i konserwantów.

1758a1e6-9731-443c-a5df-032a5d55e84b
moll

@BoTak moja używała peklosoli... xD pamiętam, bo pomagałam przy przetworach


A w przypadku słoików z mięsem jest to proces tyndalizacji i trwa to trochę dłużej niż jedno "zagotowanie" weków. Nie nadaje się też do wszystkiego, no chyba że na samych słoikach żyjesz

wielkaberta

@BoTak Możliwe. Mamy różne metody konserwacji, ale każde z nich wiążą się z aspektami ekonomicznymi. Tyndalizacja jest znana, ale jest nieekonomiczna.

EerieAlligator

@wielkaberta Są całe serie wędlin (w lidlu pure, w biedronce nature) które nie mają konserwantów ani azotynów. Mięso, sól, cukier, jakieś aromaty. I nie zauważyłem żeby miały krótszy czas przydatności. Więc na pewno da się bez tego obejść,

BoTak

@moll Ja prosty chłop jestem to się aż tak nie znam. Mądrego to i dobrze poczytać

moll

@EerieAlligator sól i cukier to też konserwanty

HolQ

@EerieAlligator da się i się to robi. W firmie w której robię jest cały departament dedykowany szukaniu naturalnych zamienników dla konserwantów, które jednocześnie pozwalają zachować smak

Enzo

Jakby ktoś szukał to w lidlu są wędliny i parówki z serii pure a w biedronce z serii nature, które nie zawierają tej substancji. Z kabanosów to np. tarczyński gryzale.

Mimo wszystko stosowanie azotynu niesie więcej korzyści niż strat bo praktycznie się nie słyszy o zatruciu jadem kiełbasianym tylko wiadomo, wszystko z umiarem.

dildo-vaggins

Robię własne wędliny od dobrych 7 lat, przeczytałem wiele opracowań i badań na temat azotynów, i więcej jest korzyści z ich stosowania niż niebezpieczeństw - osobiście bałbym się robić wędlinę na samej soli, w zasadzie po 2-3 dniach zaczynają się rozwijać bakterie gnilne.

moll

@dildo-vaggins jak masz jeszcze coś ciekawego w temacie to podrzuć, chętnie poczytam

Opornik

Mnie z kolei intryguje, jak sobie ludzkość radziła zanim azotyn sodu się pojawił.

Ludzie dziś chyba pozapominali, ale wędliny wynaleziono nie dlatego że są smaczne, tylko żeby było jak przechowywać dłużej mięso, i to w okolicznościach gdzie nie ma np. piwniczek które odpowiednio zrobione, mogły trzymać zimno cały rok (np, wielkie bryły lodu wkładano).


Jak widać po tej stronie, i takie wędliny są w ofercie:

https://lokalnyrolnik.pl/offer/wedliny?product_tag=bez-azotynu-sodu_rodzaje-produktow


@moll Ciekawe, tu mi pokazuje że wynaleziono go w latach 60-tych w USA. Czyli w miarę niedawno. Wcześniej musieliśmy sobie radzić bez niego.

https://www.sciencedirect.com/topics/chemistry/sodium-nitrate

Wędliny

W tej kategorii znajdziesz najróżniejsze wędliny, w tym produkty na bazie mięsa wieprzowego, kurzego, kaczego i wielu innych. Udostępniamy zarówno najpopularniejsze produkty, jak i specjały, których nie dostaniesz w zwykłym sklepie spożywczym. Zastanów się, jakie wędliny najlepiej odpowiadają Twoim smakowym preferencjom. Poszczególne specjały świetnie sprawdzą się jako aromatyczne przekąski czy dodatek na kanapkę. W sprzedaży znajdują się produkty podwędzane, suszone, z przyprawami i bez. Od Ciebie zależy, jakich specjałów już wkrótce spróbujesz. Zapewniamy błyskawiczną dostawę zamówionych wędlin – wystarczy wybrać odpowiedni punkt odbioru w Twojej okolicy. Zapomnij o produktach z marketów i postaw na ekologiczne specjały bez sztucznych dodatków. Smaczne wędliny – zamów online Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty – możesz u nas kupić świeże wędliny od lokalnych dostawców. Przekonaj się, jakie smakołyki proponują renomowane masarnie. Wystarczy umieścić w wirtualnym koszyku konkretne specjały, a następnie wybrać dogodny punkt odbioru. Warto skorzystać z naszych usług, ponieważ udostępniamy naprawdę zróżnicowaną ofertę wędlin. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom osób, które nie czują się usatysfakcjonowane asortymentem marketów i sklepów osiedlowych. W sprzedaży znajdziesz ekologiczne produkty, które zachwycają wyjątkowym smakiem i aromatem. Przekonaj się, dlaczego tak wielu klientów regularnie je zamawia i dołącz do grona wymagających smakoszy. Tanie wędliny ekologiczne z dostawą Możemy pochwalić się bardzo zróżnicowanym wyborem wędlin, który usatysfakcjonuje najbardziej wymagających klientów. W sprzedaży znajdziesz różne rodzaje boczku, baleronu, polędwicy, schabu, kiełbas i wielu innych specjałów. Staramy się sprostać oczekiwaniom każdego konesera, dlatego udostępniamy również produkty na bazie dziczyzny i innych, trudno dostępnych rodzajów mięsa. Zastanów się, jakie smaki pomogą urozmaicić Twoją dietę. Zachęcamy do skosztowania nietypowych specjałów, takich jak kabanosy z danielem, pieczony karczek wieprzowy, schab z kaczki, kiełbasa ze świniobicia czy wędliny z dodatkami warzyw i przypraw. Przed wyborem konkretnego produktu warto dokładnie zapoznać się z jego opisem. Bez problemu znajdziesz u nas informacje dotyczące chociażby terminu przydatności. Ekologiczne wędliny bez dodatków Czy wiesz, jak smakują naturalne wędliny bez konserwantów i innych sztucznych dodatków? Właśnie takie specjały możesz zamówić za pośrednictwem naszej platformy sprzedażowej. Współpracujemy z wieloma cenionymi masarniami, które zajmują się ekologiczną produkcją schabu, szynki, polędwicy i wielu innych specjałów. Przekonaj się, dlaczego warto wzbogacić swoją dietę o ekologiczne wędliny. Zachęcamy do zapoznania się produktami o aromatycznych komponentach. Możesz zamówić u nas bogato przyprawione specjały, które wyróżniają się pikantnym smakiem, jak i łagodniejsze propozycje.

Lokalny Rolnik
moll

@Opornik babcia w studni trzymała surowe. Były też "lodówki" (ziemianki wypełniane lodem, suszenie, solenie... W końcu śledzie przez cały kraj też jechały w beczkach w ten sposób

Zaloguj się aby komentować