@AdelbertVonBimberstein ja pamiętam jak załatwiałem jakąś sprawę podatkowa w UK i już się pogubiłem w tym wszystkim jak gadałem po angielsku przez telefon to typek sam zaproponował że możemy się połączyć z tłumaczem. Pyk pyk pani polka włączyła się do rozmowy i wszystko się udało załatwić. Bardzo mi się to podobało

A najlepiej to było jak mi kazali literować imię i nazwisko xD miałem ściągawkę w notesiku żeby przeliterowywać Przemysław i nazwisko z polskimi znakami xD

Albo jak byłem w tym słynnym starbaksie i babka pyta o imię, powiedziałem, że to nie najlepszy pomysł a ta myślała, że przycwaniakuje, powiedziałem Przemysław a ta taki zonk xD dała mi marker żebym sam napisał imię, typ co zrobił ta kawę nawet nie próbował tego czytać xD

Jakoś tak po ludzku, bez wybitnej papierologii, urzędnik i urząd dla człowieka a nie człowiek dla urzędu

@AdelbertVonBimberstein ech, k⁎⁎wa....

@AdelbertVonBimberstein i co? Może jeszcze nie traktują petenta jak śmiecia? Obrzydliwe standardy, lepiej chłopie wracaj do Polski. Co u siebie to u siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@AdelbertVonBimberstein Dobra kontra dla tego wpisu:

https://www.hejto.pl/wpis/to-jest-niesamowite-w-jak-bandyckim-panstwie-zyjemy-stuck-out-tongue-winking-eye

Lekceważą Cię. Traktują jak osobę, której trzeba pomóc i nie da sobie rady z lekkim nawet utrudnianiem. Czyli to jednak prawda. Norwegowie gardzą Polakami

Słowo klucz - pan

Nie - pani

Na wszystkich szczeblach decyzyjnych nad również

Identycznie jak w polsce.

Zartowalem

@AdelbertVonBimberstein Pewnie miałeś taką sprawę, aby wszystkie Twoje składki zdefraudowali bo ich nie chcesz. Tak? O to chodziło?

Jak tak, to jest spora możliwość, że w Polsce też by to tak ogarnęli.