Dostaję od Was mnóstwo informacji odnośnie tzw "uciekinierów z lurkera". Wg informacji, które posiadam i którymi sami chętnie się dzielą, są to osoby, które w przeważającej części dostały bana na tamtym portalu. I teraz pytanie, za co można dostać bana na lurku? No, np za treści prorosyjskie. Możliwe, że większość z Was ma negatywne nastawienie do tego serwisu i kojarzy go właśnie z tego typu treściami. Jednak, jak widzicie, życie weryfikuje i okazuje się, że tam też nie są one tolerowane.
Chciałbym wiedzieć, jaka jest Wasza opinia w tej sprawie. Co Waszym zdaniem administratorzy hejto powinni zrobić? Jestem zwolennikiem demokracji, także chciałbym wiedzieć co o tym wszystkim myślicie.
Pozdrawiam i życzę udanej oraz słonecznej niedzieli!

@MostlyRenegade problemem jest prawdopodobnie fakt, że zajmuję stanowisko o ukrainizacji. Przecież Stowarzyszenie Ruska Bursa nie ukrywa, skąd bierze pieniądze, było jasno w podlinkowanej przeze mnie stronie.
Rozumiem, że Łemków, czy szerzej Rusinów nie ma w Polsce? Jedną z metod manipulacji jest "gotowanie żaby", nie chcę przyzwyczajać się do gorszych warunków. Bo na razie piszesz z pozycji, "nie protestuję, jestem Polakiem".
Tak samo zaczynano eksterminować Żydów, przypomnę wiersz prosto z obozu Dachau "Kiedy przyszli...":
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem.
Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował.
Nikogo już nie było.
Martin Niemöller, 1892-1984
(niemiecki pastor luterański)