Czesc,

2 tygodnie temu bylem kilka dni w polsce - troche zabiegany ale udalo mi sie pare razy do dziadka zagladnac (na 4 dni pobytu bylem 3x) cos tam pogadalismy, dziadek ponarzekal na zdrowie - byl juz w hospicjum. Strasznie tam mial cicho wiec zalatwilem mu radyjko (uwielbial lato z radiem i ta melodyjke) obiecalem mu, ze jak bede na urlopie to ogarne mu jeszcze telewizor z dekoderem tak zeby mogl czym zajac glowe. Obiecalem tez, ze jak bede na urlopie to go zabiore na tydzien do domu bo uwielbial siedziec pod altanka...


nie zdazylem... do urlopu zostalo mi 7 dni... bardziej gryzie mnie to, ze mialem zadzwonic w niedziele, ale zanim sie ogarnalem to byla juz 21 a wiem, ze o tej porze zawsze spal....

Dzisiaj mi sie przysnil, nawet mu tlumaczylem, ze sie troche zabiegalem i ze zadzwonie po pracy jak bede wracal do domu...

o 8 rano zadzwonila mama, ze zmarl nad ranem....


#feelsy


owca wziolem tag ktorego nikt nie obserwuje, mam nadzieje ze wystarczy...

Komentarze (11)

zjadacz_cebuli

@Bystrygrzes trzymaj się tam

xepo

@Bystrygrzes (づ•﹏•)づ

ZohanTSW

Nie obwiniaj się, pamiętaj że gdybyś się ogarnął wcześniej i zdążył zadzwonić, to byś pewnie żałował, że nie powiedziałeś czegoś więcej. Nie wiemy kiedy przyjdzie na kogoś czas i choć jest to ciężkie, musimy mieć świadomość, że tak już niestety jest. Ciesz się tym, że miałeś z nim jakikolwiek kontakt, że odwiedziłeś go te 2 tygodnie temu. Zrobiłeś to, co do ciebie należało.

Odczuwam_Dysonans

@Bystrygrzes ech, wszystkich nas to czeka. Ale przynajmniej spotkaliście się niedługo przed jego odejściem, no i w zgodzie. Wiadomo że zawsze chciałoby się mieć więcej czasu, no ale się nie da :<. 3maj się mocno!

Kuba0788

Wiem co czujesz. Zapomniałem zadzwonić do dziadka na urodziny a jak sobie przypomniałem na drugi dzień to się okazało, że dosłownie przed chwilą umarł

30ohm

Ja miałem właściwie taki sam sen. Za 2 dni stało się to samo.

pluszowy_zergling

@Bystrygrzes Współczuję, ale dobrze że odwiedziłeś naprawdę. Te ostatnie spotkania, to zostaje w głowie. Trzym się ciepło, bo to zawsze trudny czas.

Bystrygrzes

@pluszowy_zergling mocno mi to ryje glowe, obiecalem mu ten telewizor. Mowilem, ze za 3 tygodnie bede na urlopie, ze wezme go do domu na kilka dni. Ze jak sie bedzie dobrze czul to w sobote byśmy pojechali do Wiednia a w poniedzialek go odwioze na dializy. Ze pokaze mu ten dom ktory kupilem i remontuje. Ze spodoba sie mu okolica bo w lesie duzo grzybow a on uwielbial chodzic na grzyby... ze odmaluje mu wozek elektryczny ale to troche bedzie kosztować i zeby spokojnie poczekal do jesieni bo farba musi wyschnac... tak wiele rzeczy bylo niedokonczonych przez to, ze jestem tak daleko

pluszowy_zergling

@Bystrygrzes może i ryje, też przechodziłem z Mamą przez wyrzuty sumienia, złość, akceptację... w sumie ja się cieszę, że byłem "upierdliwym" synem co odwiedzał regularnie i doglądał, lepsze to niż się później bić w piersi do końca życia, że nie byłem. Fajnie, masz serducho, dużo zrobiłeś i na bank są dobre wspomnienia, polecam się na nich skupić, pomaga!

DexterFromLab

@Bystrygrzes 0 wyrzutów. Pamiętaj. Jemu już jest lżej. Tobie też będzie. Trzymaj się.

Zaloguj się aby komentować