@szczelamseczasem ja używam tylko demerary, także do wypieków i naleśników - czyli tylko trzcinowy. Brązowy tylko jak nie ma demerary czyli zwykle McDonald's itp gdzie i tak bywam raz na miesiąc.
A o owoce to się nie martw. Raz na tydzień? Minimum dwa mam codziennie do pracy. Jabłko i banan dziś. Wczoraj trochę winogron. A jest kiwi w domu jeszcze i dziś z jedno czy dwa zjem.
Do tego orzechy, rodzynki, żurawiną - czasem kupuję osobno, czasem miks.
Gdzieś mam co jest zdrowe, a co nie, natomiast nie lubię czekolady, batonów itp, wolę ciastko czy kremówkę albo chipsy 😉
@Lubiepatrzec miałem zapytać właśnie o ksylitol, ale jest chyba najdroższym "słodzikiem"
Coś jednak w wątku się tu odpieprzyło bo albo brakuje czyichś wypowiedzi, albo sortowanie i wyświetlanie wypowiedzi szlag trafił.
Nie powiem, lubiłem popijać oskołę, więc cena ksylitolu mnie generalnie nie dziwi.
Niemniej wolę naturalne cukry niż sztuczne słodziki. Coś podświadomie nie wierzę że ta chemia ot tak przelatuje przez organizm nie pozostawiając po sobie żadnych śladów :\