Byłem dzisiaj z młodą i lekarza - przedłużenie elquattro na kolejny tydzień - młoda walczy z ospą.
Lekarz młody, cudzoziemiec, pierwszy raz na niego trafiłem w mojej przychodni.
Przejrzał kartę młodej i mówi: dlaczego nie zaszczepiliście córki przeciwko ospie?
Tłumaczę że młoda była przeziębiona, miała stan podgorączkowy, taki do 38 stopni i inny lekarz i którego byliśmy powiedział że trzeba poczekać aż wyzdrowieje.
I tutaj info które mnie lekko wgniotło w krzesło:
Wszędzie poza Polską szczepi się dzieci które są lekko przeziębione, czyli mają katar, kaszel, stan podgorączkowy. Mało tego powiedział że przeciwko ospie można zaszczepić do 72 godzin od czasu kontaktu z innym chorym z potwierdzoną ospą. Dodał że nie rozumie tego fenomenu i naprawdę nie wie dlaczego polscy lekarze mają takie podejście. Inne niż na całym świecie.
Pozostaje wysłać pismo do NFZ i ZUS że lekarze lecą w c⁎⁎ja i dzięki nim musiałem siedzieć extra dwa tygodnie w domu na zwolnieniu, córka męczyła się z ospą a ja straciłem grube stówki za L4
Konowały, wykształciuchy i pazerne na kasę sk⁎⁎⁎⁎syny!!!!
#lekarze #medycyna #zdrowie #nfz


