
Święta, Święta i po Świętach. I mogło Wam zostać trochę już aktualnie mniej apetycznego ciasta. A z takiego ciasta (bez krymu) to da się zrobić bajaderki i od razu lepiej to smakuje
#mollgotuje #gotujzhejto #gotowanie #jedzenie

Święta, Święta i po Świętach. I mogło Wam zostać trochę już aktualnie mniej apetycznego ciasta. A z takiego ciasta (bez krymu) to da się zrobić bajaderki i od razu lepiej to smakuje
#mollgotuje #gotujzhejto #gotowanie #jedzenie
Może by kiedy zrobił.
@splash545 zrup
@moll może i zrobię
@Patkapsychopatka widzisz, @splash545 Ci bajaderki zrobi
@moll taa, ale kiedy to nie wiem. Po świętach nie mamy żadnych ciast xd
@splash545 wszystko zjadłeś?
@moll nic nie mieliśmy ¯\_(ツ)_/¯ W tym roku nic nie robiliśmy i jak nigdy z ciast nikt nic nam nie wcisnął nawet.
@splash545 skandal! xD
@moll widzisz
@moll Takie w sam raz na po świętach
@vredo też tak uważam
@moll Mam ogromny szacunek dla ludzi co nie marnują jedzenia. Zawsze przecież można jakiś bigos zrobić czy cuś.
@vredo nie zawsze się udaje, ale staram się. A to takie akurat do zainspirowania się po Świętach, bo z reguły coś tam zostaje, a nie wszystko zamrozisz
@moll Jak jest piesek w domu to jeszcze pomoże ze świątecznymi resztkami, bo kot ma wyjebane. No i ja jestem, wszystko zeżrę. W nocy zjadłem pół kaczki, faszerowanej
Kocham bajaderki
@conradowl mój chłop też! A potem anektuje i nie chce się podzielić xD
@moll jak to się nie chce dzielić, ja już paczkomat na priv wysyłam
@conradowl
Orzech do środeczka i mamy polskie ferrero rocher
@PlatynowyBazant20 można, jeszcze jak
@moll Ziemniaczki! Nie żadne "bajaderki". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
(tak, jestem jednym z tych, co chodzą "na pole")
@LondoMollari jeść i nie wybrzydzać co do nazewnictwa xD
@LondoMollari pamiętam, jak kiedyś kumpela poprosiła mnie, bym kupiła jej ziemniaczka w Awiteksie do kawy
Pamiętam do dziś, jak obok mojej podstawówki była cukiernia Hanusia. Codziennie były tam wypiekane właśnie bajaderki na potężnych blachach w oczekiwaniu na wygłodniałe dzieciaki. Teoria mówi o tym, że było to ciasto ulepione ze wszystkiego, co nie sprzedało się poprzedniego dnia i polane lekko deserową czekoladą z chrupiącymi elementami. Jestem w stanie w to uwierzyć, bo w środku można było napotkać ciasto o różnej strukturze, trochę mokre, trochę suche. W latach 90. kawałek tego arcywypieku kosztował 40gr, za naprawdę sporą kostkę, która dla dzieciaka stanowiła posiłek sam w sobie.
Próbowałem w różnych cukierniach ichniejszych bajaderek, ale do tej z Hanusi żadna nie ma nawet podjazdu i wygląda właśnie jak to z przepisu, czyli mokra kulka. Ogólnie dobre, ale to jednak nie to,, a dzisiaj dałbym za taki kawałek ciasta z dzieciństwa nawet i 10zł.
@prepetum_mobile tamte smaki niestety nie wrócą.
Ja mam tak z bułką mleczną. Robił to miejscowy piekarz i nigdzie już potem na te buły nie trafiłam, nic nie ma do nich podjazdu
@moll a jak mam tylko 89 g (0,32 słoiczka) dżemu porzeczkowego to wyjdzie?
@zosiasamosia1 spróbuj. Jakby było za suche to mleka kapnij
@moll Tak myślałem, że po świętach zostały ci jakieś resztki.
@Mr.Mars to akurat było trochę przed Świętami, tak, żebym wpis zdążyła przygotować
Zaloguj się aby komentować