Za dezinformacje?
To muszą wsadzić siebie, głowy rządzące wszelkimi urzędami, wszystkie BigTech, wszystkie elity i zastanowić się jak bardzo dezinformacją jest aktualne prawo.
Wszak to możni mają interes by kłamać i to robią na potęgę, a nic innego jak właśnie kłamstwo oraz niespójności, napędzają wszelkie spiskowe teorie - z jakiegoś powodu dosłownie wszystkie teorie dotyczą poczynań elit.
A o niejawnych umowach, spotkaniach WEF i ogólnym obrazie elit żerujących na nas i wpieprzających się nam w życia, to nawet nie wspomnę. A to co oni tam knują, tak czy inaczej dotyka nas, nie ich.
Ot chcą się nam jeszcze mocniej wrypać w życia ze swoim interesem i nie chcą byśmy o tym gadali i cokolwiek opublikowali niezgodnego z koślawą narracją. Innego celu nie widzę.
A komu to interes perfidnie psuje? No właśnie.
A pojawiły się już spekulacje, że może być powtórka z covida i że gorzej będzie niż było pod względem brania nas pod bucior.