A Wy jaka podjelibyscie decyzje?
#rodzicielstwo #pytaniedoeksperta

A Wy jaka podjelibyscie decyzje?
#rodzicielstwo #pytaniedoeksperta

nie mozna sie zrzec ojcostwa w takiej sytuacji
@binarna_mlockarnia czemu?
@Taxidriver Prawo nie pozwala
Musiałby się zgłosić ktoś kto te prawa przejmie na siebie - inaczej, niezależnie od własnej decyzji zostajesz z alimentami
@Taxidriver kurewskie państwo nie chce mieć problemu
@keborgan
wiec tym bardziej powinny byc test dna przy porodzie- wowczas sprawa bylaby od poczatku oczywista.
@jajkosadzone Ja bym robił przed uznaniem ojcostwa, choćbym miał 100% pewności. Dla zasady.
@keborgan
o tym mowie- w szpitalu test od OBOJGA rodzicow i wowczas decyzja czy chcesz byc ojcem/matka czy nie
@jajkosadzone Test DNA od matki? Hmm.
@binarna_mlockarnia W Polsce i kilku krajach europejskich: nie. W Stanach jest już różnie.
@Taxidriver Prawo definiuje to jako nadrzędność dobra dziecka. Nawet jeśli jakaś laska cię w to wmanewruje bez twojej świadomości, choćbyś jej nawet nie znał, to nie zrzucisz tego jarzma.
@dolitd
zeby byla 100% pewnosc czy zbadano dobre dziecko.
Wyobraz sobie sytuacje( pewnie jedna na 100 000),ze chlop robi inbe,ze dziecko nie jego.
Nie chce uznac,matka ma opinie zszargana,bo uwaga,ktos zle probki oznaczyl.
A tak masz 100% pewnosci,ze wszystko cacy
@Taxidriver Bo prawo ma na uwadze DOBRO DZIECKA. To dziecko od urodzenia zna cię i kocha jako swojego ojca, jesteś dla niego całym światem. I nagle nara, ktoś kogo kocha całym sercem jako swojego tatę, odwraca się od niego na pięcie i do widzenia, od dzisiaj nie znamy się i nic nas nie łączy.
@jajkosadzone
"Wyobraz sobie sytuacje( pewnie jedna na 100 000),ze chlop robi inbe,ze dziecko nie jego.
Nie chce uznac,matka ma opinie zszargana,bo uwaga,ktos zle probki oznaczyl.
A tak masz 100% pewnosci,ze wszystko cacy"
Jak kobieta zrobi to ktoś i tak może źle oznaczyć, nic to nie zmienia xD
Badanie to koszt - jak nie masz pewności to sam możesz sobie zrobić, bez sensu płacić za każdego nawet jak ktoś nie ma wątpliwości.
@zuchtomek
aktualnie badanie kosztuje ok.600 zl.
Jak będzie powszechne to koszt bedzie jeszcze nizszy.
To bedzie takie badanie jak jakies prenatalne- kiedys uznawane za "zbedne".
Po prostu technologia idzie do przodu i warto z tego korzystac niz zyc dalej w realiach XIX wieku czy innego PRL.
@jajkosadzone Prenatalne pozwala zdiagnozować choroby, a nie jest zwykłym zaspokojeniem ciekawości.
Robienie obligatoryjnych testów wszystkim dla kilku procent potencjalnie niezgodnych to po prostu strata pieniędzy.
@zuchtomek
Srednio okolo 8-10% mezczyzn wychowuje cudze dzieci.
Uwazam,ze to bardzo duzy odsetek.
I takie badania tylko pomoga sadom,bo odciaza z ich pracy.
Dodatkowo okolo 30% kobiet zdradza swoich mezow regularnie( mezowie zony tez bardzo czesto,ale w tym wypadku to nie ma znaczenia).
Wiec uwazam,ze takie cos powinno byc w XXI wieku obligatoryjne- otwarte karty.
@jajkosadzone 8-10% spośród tych którzy robią testy, a to już ograniczona grupa 'wysokiego ryzyka' mężczyzn, którzy coś podejrzewają, a i tak 90% się myli, nie ma na to źródeł, żeby co 10. facet wychowywał nieswoje dziecko, to przez lata powtarzany kapiszon i lekarz, któremu przypisywano te słowa sam je zdementował.
Nie ma na to dobrych statystyk.
@zuchtomek
niech to bedzie 1%,to jest potencjalnie kilka-kilkanascie tysiecy spraw w sadsch roszinnych mniej.
Mamy XXI i naprawde nikomu korona z glowy nie spadnie jak po urodzeniu dziecka zrobi sie test- koszt przy setkach tysiecy bylby marginalny przy budzecie nfz,a zyski spoleczne duzo wyzsze.
@jajkosadzone Za te pieniądze można zrobić dziecku dodatkowe badania w kierunku zdrowia..
Serio dla 1% chcesz kasę z 99% przypadków wywalać w błoto?
Czy na jakieś rzadkie choroby też profilaktycznie powinniśmy robić badania całej populacji bo może 1-2% dzieci zachoruje?
@zuchtomek
na choroby genetyczne sie robi,a jednak chorych jest mniej. Tak samo wiele innych.
Dzieci rodzi sie w Polsce ok. 200 000,koszt badania to 600zl,ale pewnie byloby duuzo nizsze,gdyby bylo powszechne,powiedzmy 500 zl.
A jak chcesz jako ojciec odmowic to odmawiaj,tylko potem nie lataj po telwizjach,ze placisz alimenty na cudze dziecko.
Koszt to 100 000 000 zl rocznie,moze ciutke wiecej.
To 0,005% budzetu nfz,groszowa sprawa.
A jak chcesz odzyskac te pieniadze to wystarczy wprowadzic platne wizyty u lekarzy specjalisty- nie odwolasz wizyty,kaucja przepada.
Bedziesz u lekarza,kasa zwrocona.
@jajkosadzone Ale co to za whataboutism z tymi odwołanymi wizytami xD
Badanie prenatalne wykrywają wady w przedziale 1,6%-6% płodów to jest kilkukrotnie więcej niż nieojców, dodatkowo jak pisałem wcześniej - badania te dotyczą zdrowia i życia, a nie ryzyka finansowego.
"A jak chcesz jako ojciec odmowic to odmawiaj,tylko potem nie lataj po telwizjach,ze placisz alimenty na cudze dziecko."
Nie wiem czemu to miałoby być opt-out.. Chcesz to się zbadaj, nie kumam po co wszystkich zmuszać..
@zuchtomek
Po co szczepic obowiazkowo? Po co wszystkich zmuszac? Taka sama logika.
Chcesz oszczędności w nfz,to masz jeden prosty przyklad- i bedziesz mial na badania dna rodzicow i na wiele wiecej.
@jajkosadzone Odróżniasz konsekwencje zdrowotne dla dziecka jako jednostki, ale i społeczeństwa przez minimalizowanie ryzyka zachorowań od komfortu finansowego chłopa co baby nie potrafi upilnować albo zaspokoić?
@jajkosadzone czy przypadkiem zgodność dna nie musi być za zgodą matki? Bez tego jedynie zlecenie sądowe
@utede
dlatego zmienic przepisy i tyle.
@jajkosadzone Co się nie stanie nigdy :) bo to by obciążało skarb państwa
@jajkosadzone Babę bym zostawił, co do dziecka to zależy jakie relacje byśmy zbudowali, ale zapewne bym jakoś wspierał - to w końcu nie jego wina..
Kurde nie wiem... Gdybać sobie można, ale to jest tak stresująca, ekstremalna sytuacja, że nie wiem co bym zrobił, póki bym się w niej nie znalazł.
@jajkosadzone Raczej nie chciałbym się już tym dzieckiem opiekować. A kobietę na pewno bym zostawił (w tej sytuacji jej wina przy rozwodzie raczej murowana) i na pewno domagałbym się od niej sporego odszkodowania/zadośćuczynienia za stracony czas/pieniądze.
W razie braku możliwości wykreślenia się ze statusu ojca, zrobiłbym wszystko, aby sprawa wylądowała w Trybunale Praw Człowieka.
@sierzant_armii_12_malp Z ta wina to tak średnio. Powie że nie była świadoma i elo benc zero winy
@utede Zdrada małżeńska = wina zdradzającego.
@sierzant_armii_12_malp polecam doczytać bo absolutnie zdrada nie oznacza winy z automatu :)
@utede W praktyce oznacza - no chyba, że nastąpiła już po złoženiu pozwu o rozwód.
@sierzant_armii_12_malp W praktyce nic nie oznacza. Nawet w trakcie małżeństwa/związku trzeba udowodnić że nie było rozpadu związku. Więc jesteś w grubym błędzie
@utede Tylko widzisz, w przedstawionej na rysunku sytuacji raczej było w związku współżycie
@sierzant_armii_12_malp I co to zmienia? XD naprawdę doczytaj jak działa rozwód i orzekanie o winie.
@utede Jeśli było współżycie, to nie było kompletnego rozpadu związku.
@sierzant_armii_12_malp Czyli jeśli było, a potem zaprzestało przez miesiące a nawet lata to już nie ma rozpadu? Życzę powodzenia z taką linią obrony :)
@utede Jeśli kobiecie udało się wmówić mężowi, że dziecko jest jego, i wierzył w to przez kilka lat - to znaczy, że mniej-więcej w czasie, kiedy go zdradziła, musiała z tymże mężem współżyć.
@jajkosadzone Jakby się okazało że moje dziecko to nie moje biologiczne dziecko (nie wiem, jakaś podmianka w szpitalu) to nic by to dla mnie w stosunku do dziecka nie zmieniło. Więź dziecka z rodzicem jest tak silna, że nie wyobrażam sobie ot tak zostawić dzieciaka, dla którego jest się od urodzenia całym światem. Ba, nawet do psa czy kota się człowiek mocno niemal jak do dziecka przywiązuje choć ewidentnie nie łączą cię z nim żadne więzy krwi. Ci co piszą że by zostawili dziecko to albo nie mają dzieci albo są psychopatami.
Trudne się wylosowało. Ja to bym pewnie został bo szkoda by mi było “mojego” dzieciaka. Ale ja to miękki jestem
@jajkosadzone tae care of him :]
Ojcem jest ten, kto wychował, a nie dawca nasienia.
I nawet z matką tego dziecka wypadałoby przynajmniej przy młodym osobniku zachowywać się jak człowiek cywilizowany, a nie urządzać awantury i wygarniać zasłużone pretensje. Ciężka sprawa.
Zaloguj się aby komentować