Tytuł: Clair Obscur: Expedition 33
Developer: Sandfall Interactive
Wydawca: Kepler Interactive
Rok wydania: 2025
Gatunek: jRPG
Użyta platforma: PC gamepass
Czas do ukończenia: 35h
Ocena: 10/10
Stało się. Ukończyłem E33 w sumie o 1 w nocy, bo już nie chciałem czekać do kolejnego dnia. Bez cienia wątpliwości to pod wieloma względami najlepsza gra, jaką kiedykolwiek ukończyłem i taka, której znaczenie i moralny wybór - bo na końcu będzie można zdecydować o zakończeniu - będą debatowane przez dłuższy czas. Pewne rzeczy zostały wyjaśnione, inne zostawione do interpretacji graczy na podstawie wskazówek rozsianych po całym świecie, który jest spory.
Ostatnio opisałem dość sporo w TYM wpisie, dlatego nie będę się powtarzał w pewnych kwestiach, a jedynie uzupełnię to o nowe przemyślenia.
Przede wszystkim fabuła jest i chyba pozostanie unikatowa, a napisane postaci i ich sceny mogą wyznaczyć nowy standard w tym dobrym gamedevie. Miałem porównanie z kilkoma innymi grami i po tych godzinach z E33 zwyczajnie wydają się one drętwe. Taki ekwiwalent ekspozycji na 60fps, że póki grasz w 30 klatkach, jest spoko, ale jak dość długo pograsz w 60 i wrócisz do 30, zobaczysz jak powolny jest ruch postaci. Tu tak jest z cutscenkami i dialogami, a przynajmniej w moim odczuciu.
Sekwencje uników i parad stały się dla mnie naprawdę przyjemne pod koniec gry. Nie powinny, bo mam refleks paralityka, ale one były trochę jak stukanie rytmu. Stoczyłem tyle walk z przeciwnikami, że zacząłem reagować nie tylko na to, co gra pokazuje, ale i na dźwięki ataków, a przy niektórych po prostu znam sekwencję ich kilku ataków na pamięć. To sprawiło, że walka z bossami po 30min dawała mega frajdę, bo była bardzo dynamiczna. Zwłaszcza z opcjonalnym, który po każdym otrzymanym ciosie zmniejszał maksymalne życie postaci o 10%. W zamian za pokonanie otrzymujemy przedmiot, który będzie przed tym efektem chronił w przyszłości. Takich opcjonalnych starć i aktywności jest masa, choć zostaje odblokowywana stopniowo wraz z rozwojem naszego środka transportu.
W zasadzie trudno mi znaleźć wady tej gry, zwłaszcza że dla mnie najważniejsza zawsze jest fabuła. Myślę, że umiejętności są dość słabo zbalansowane, bo jest ich masa do odblokowania, ale bardzo szybko znajdziemy te "tańsze", które są po prostu dużo lepsze na przestrzeni długich starć, niż te, które trzeba odblokować za więcej punktów. Może w endgamie to ma większe znaczenie. Czy to wada? Pewnie dla kogoś będzie, dla mnie nie.
Do reszty chyba bym musiał wejść w spoilery. Poczekam aż inni skończą, może mnie wtedy zawołacie, to sobie pogadamy, bo jest o czym.
No i polecam serdecznie.
10/10 Dziwenów.
#gamesmeter #jrpg #clairobscur #grykomputerowe #gry

@Dziwen namówiłeś mordo, bo w końcu mam tego gejmpasa którego wykupiłem za hinduskie dutki dymając ms tak jak on chce wydymać mnie... i się okazuje, że jak chyba każda gra którą ostatnio zainstalowałem nie idzie na 1050ti z 4GB VRAM (znaczy idzie, 5fps). Srsly? IN THAT ECONOMY?!
Oblivion remaster przynajmniej na odpaleniu wyświetla ostrzeżenie, że poniżej 6GB VRAM nie będzie działał poprawnie.
Ostrzeżenie dla tych, co myślą teraz kupować 5060ti 8GB za 2000 dukatów xDDDDDD