W nawiązaniu do postu https://www.hejto.pl/wpis/jako-ze-mloda-przestala-chciec-jezdzic-w-wozku-a-mlody-jeszcze-nie-umie-chodzic-
Odpowiadam po 4 miesiącach z miesiącem przerwy, bo był śnieg. To nie jest tak, że na śniegu się nie da, ale opory były duże xD.
Deska sprawdza się znakomicie, mam nawet porównanie z kupną bo dostaliśmy w prezencie coś takiego:
https://lascal.net/pl/products/buggyboard-maxi
Opory ruchu tego kupnego czegoś są nieporównywalne, po kilkuset metrach moje nadgarstki już odpadają. Na plus łatwiej się nawraca i lepiej przejeżdża dziury/krawężniki.
Piszę ten post, ponieważ udało mi się mocowanie (to kulowe) rozwalić i to nie tak, że młoda rozwaliła, tylko ja też przez te 3 miesiące też na tej desce jeździłem xD. No i cóż wpadłem w dziurę i deska została, a wózek chciał jechać dalej... W ramach pytań, tak na desce jechałem sam.
Całość skleiłem i od tego czasu ja jeżdżę tylko po asfalcie - po chodnikach już nie.
No i podsumowanie - najlepiej wydane 20zł w zeszłym 2023 roku.