Honda CB 750 na pierwsze moto, jestem ciekaw waszych opinii.
Strasznie podoba mi się ten motocykl, niestety w takim malowaniu jak na zdjęciu poniżej właściwie niedostępny w Polsce.
Niestety moto bez absu
Pierwszy sezon przejeżdzony na 125 ccm, niestety prawko przerwane przez strajki egzaminatorów i będę kończył dopiero w tym roku.
K⁎⁎wa jak mi się ten motocykl podoba!
@miczuu motocykle z ABS to najbiedniej 15k+ PLN a z tego co widze to CB750 to maksymalnie 10k, ja tez rozwazalem zmiane na cos nowszego jak V-stom 650, nx750X albo tracer 700. Ale nawet jak bym sprzedal swoj za 10 to do rozsadnego ezemplarza musialbym doplacic co najmniej drugie tyle. Do 10k to mozna kupic jakiegos uzywanego chinczyka z ABS co stanowczo odradzam.
To może i ja wrzuce swoje 2 grosze. Na pierwsze moto kupiłem Fazera 600 na gaźniku i bez abs. Super bylo, latałem 7 lat na tym raz leżałem ale z własnej glupoty. Potem CBF1000A z absem i na wtrysku. Jak faza palila ok 5-6l tak CBF'ka juz ok 8l. To nie bylo to i wrocile do fazy ale 1000. Ma 148 koni gaznik i brak absu. Moto bezobslugowe w zasadzie. Banalne w swojej prostocie a szatan jakich malo. ABS nie jest must have bez problemu da się szybko, bezpiecznie latać bez. ABS tak wogóle wydłuza droge hamowania a na moto kazdy metr sie liczy.
No i tyle LWG i z fartem!
@Solar miałem. Jest rewelacyjny. Bardzo dużo błędów potrafi wybaczyć. Minus? Jak coś się zepsuje to lepiej kupić nowy 🤷
Zaloguj się aby komentować
polecam gorąco kanał yt tego Pana, bardzo ciekawie opowiada o Jawie TS 350. Ma też ekstra film o MZ ETZ, aż czuć tą nostalgię i wspomnienia z dawnych lat.
@Elekrytyk wygląda jak nowa, pali na dotyk tylko z elektryką ktoś namieszał ale będzie wkrótce zrobiona; dbam tak samo jak o moje wski:)
@pol-scot Szanuję!
@Elekrytyk elegancko:)
Zaloguj się aby komentować
Hej, mój pierwszy wpis na tej zacnej stronce więc jak coś źle dodaję to dajcie znać.
Wklejam odnośnik do mojej ulubionej piosenki świątecznej, może ktoś nie zna.
https://www.youtube.com/watch?v=lrVg1toMzuo
Zapraszam do wrzucania waszych ulubionych świątecznych piosenek
@Solar bardzo dawno temu byłem w Londynie w HMV, przeglądam sobie płyty a tu robi się coraz tłoczniej, okazało się, że ludzie przyszli posłuchać na żywo kapeli a kapelą tą byli właśnie the darkness, po trzech kawałkach zwątpiłem i wyszedłem bo nie dało się tego słuchać...
Chris Rea i Driving home for Christmas to mój ulubiony świąteczny kawałek, zawsze mam do pokonania bardzo dużo km żeby dotrzeć na święta, w tym roku autobus, samolot, samochód, pociąg i znowu samochód więc dobrze się tego słucha
@pol-scot fakt The Darkness jest dosyć polaryzujące z tym wysokim wokalem. Chris Rea też klasa, słuchałem kiedyś jego składanki największych hitów i nawet nie wiedziałem że tyle rzeczy które znam są jego. Bardzo dobry typ z tą piosenką, dzięki
Zaloguj się aby komentować