Zdjęcie w tle
JustTest

JustTest

Specjalista
  • 23wpisy
  • 65komentarzy
Wymiar czasu ma dzisiaj wyjątkowo dużą gęstość.
Przy okazji, pozwolę sobie zaryzykować z hipotezą - jako kraj, nigdy nie produkowaliśmy lepszej muzyki
#muzyka #justtestcontent #justtestmusic
https://www.youtube.com/watch?v=sk39lHJvj0Y
JustTest

@Mielonkazdzika Ostatni raz, kiedy ktoś zrobił na mnie aż takie wrażenie, był debiut Podsiadły. Świetna muzyka.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry #wiadomoscipolska oraz #polska zahaczając również o #polityka
Jako, żem skończył już lat 18, chciałbym podpytać was o wasze zdanie nt. nadchodzących wyborów. Nie wiem na kogo zagłosować. Żeby sobie i wam wszystko podsumować opiszę, w jaki sposób widzę poszczególne partie. Będę starał się być na tyle obiektywny, na ile potrafię. Moja świadomość może być zaburzona, więc proszę o powstrzymanie się od emocji i korekcję ewentualnych błędów. Prosiłbym, żeby to raczej był wątek wymiany uwag i spostrzeżeń, nie fekaliów:
PiS :
minusy:
  • "Bałagan" w sądownictwie
  • Polaryzacja społeczeństwa
  • Galeria ludzi negatywnie zakręconych
plusy:
  • Stabilizacja roli Polski w sferze dyplomatycznej (tak, wiem - na siłę)
PO:
minusy
  • Grzesiu
  • Polaryzacja nie mniejsza niż ta PiSu
  • Potworna pycha i arogancja
  • "zrobiliśmy im lachę za darmo"
plusy
  • Partia z faktycznym zapleczem politycznym
  • Stabilizacja
  • Wzrost gospodarczy
Hołownia
plusy
  • Dialog społeczny
  • rigcz
  • Brak kupowania głosów programami socjalnymi
minusy
  • Nastawienie na wprowadzenia euro
  • Niskie poparcie i brak zdecydowanej ekspozycji medialnej
PSL
plusy
  • Stonowany i wyważony dialog
  • Jednolity przekaz i polityka
  • zawsze w sejmie, zawsze blisko władzy
minusy
  • Dwaj Malina, służbowy samochód hehehe, służbowe paliwo, hehehe
  • zawsze w sejmie, zawsze blisko władzy
Lewica
minusy
  • komuno wróć
  • 70 % opodatkowanie
plusy
  • nie rozróżniają miłości na lepszą i gorszą
Konfederacja
minusy
  • mają jakiekolwiek poparcie
  • wspaniałe finansowanie przez Ordo Juris, o której nie można, a jednocześnie zupełnie nie wypada pisać, że jest finansowana z kremla.
  • Zupełnie-nie-finansowana-z-kremla
  • zupełnie-nie-realiuje-polityki-rosji
  • zupełnie-nic-a-nic-nie-realizuje-interesów-rosji-w-posce
  • NIE istniej tylko po to, żeby Rosjanie mieli większe możliwości destabilizcji Polski
Plusy
  • Lewactwo boli dupa
Oddanie pustego głosu zawsze traktowałem jako pójście na łatwiznę, do wyborów jeszcze trochę czasu, więc proszę o wsparcie!
Pozdrawiam was czule!
Anty_Anty

Powiedz przełożonemu aby odsuneli stare dziady od podejmowania decyzji w kwiestiach marketingu politycznego w sieci bo jebie zleceniem po oczech albo ty po prostu jesteś tak chujowy.

Jim_Morrison

"Stabilizacja roli Polski w sferze dyplomatycznej (tak, wiem - na siłę)"


Bierz pół dawki chłopie.

JustTest

@Jim_Morrison Możemy mówić złe rzeczy o pisie, ale to za ich czasów nastąpiła zmiana postrzegania roli polski na arenie międzynarodowej. Czy to ich zasługa czy tylko nie zjebali tego po całości, to inna sprawa.

Kubilaj_Khan

@JustTest holownia to wyglada jak kolejna wydmuszka służb. Co on ma do zaoferowania? W ogóle nie jest wiarygodny.


Ja w tym roku nie głosuję. Mam ich w dupie. Wygra PIS albo PO a zadne z nich mi nie pasuje. Polaryzacja zaczęła się od afery Rywina. Była to wspolna robota mediów i polityków. I mamy to co mamy. Jak w usa dwie duże partie, które się zmieniają. Jadna niby dla inteligentów a druga niby dla katolików i patriotów.


A tak naprawdę to pewnie kumple, piją razem wódkę w sejmowej knajpie i śmieją się z motłochu. Dziel i rządź.

Zaloguj się aby komentować

Chyba się robię stary. Świetna nutka... tylko cholera, jakaś takaś wulgarna.
https://www.youtube.com/watch?v=SwIHZnBttFs
#muzyka
nogiweza

sobel ma zajebisty głos i teksty też potrafi pisać

Suodka_Monia

@nogiweza a jakie koncerty fajne #pdk

Kubilaj_Khan

@JustTest to ten sopel sobel? Nie wiem czemu on taki popularny. Nic specjalnego

Zaloguj się aby komentować

Nie potrafię zrozumieć bólu, który przeżywa rodzina chłopaka, zaszczutego przez PiS. Jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć, w jaki sposób wczorajsza publikacja TVNu różni się od pisowskiego bezmóżdża. Nie rozumiem natomiast, jak można mieć w tak głębokim poważaniu siostrę zmarłego, ganiąc analogiczne zachowania. Bycie najlepszą telewizją w Polsce to żadna nobilitacja. Obrzydliwe zachowanie. Obrzydliwe. Obrzydliwe.
https://www.youtube.com/watch?v=LaXazWRppwI
#tvn #gownoburza #polska
Basement-Chad

@erebeuzet-tezuebere Sorry ale to co piszesz to jest jakiś absurd. To jest dokładnie taka sama sytuacja jak np. obwinianie ofiary gwałtu o to, że sprowokowała napastnika zbyt wyzywającym ubiorem.

PO nie mogło legalnie nagłośnić sprawy, bo była objęta tajemnicą śledztwa, a sam proces był niejawny. Oficjalnie to nikt w PO nie miał nawet prawa posiadać żadnych informacji, poza takimi, że jeden z ich szeregowych działaczy odywa karę więzienia. Ale pisiory już takich oporów nie miały, bo ani prawo ani żadna moralność ich nie obowiązuje.


To jest taka sama sytuacja jakbyś popełnił jakieś dowolne przestępstwo i został za to skazany. I ktoś by o tym doniósł Twojemu pracodawcy, a pracodawca "żeby chronić dobre imie firmy" napisałby na swoim firmowym Facebooku, że @erebeuzet-tezuebere to przestępca, a firma takich zachowań nie pochwala. Mógłbyś za coś takiego wywalczyć niezłe odszkodowanie.

erebeuzet-tezuebere

@Basement-Chad masz racje, ale patrz ze pis posunie sie do wszystkiego i niestety trzeba ich ubiegac. no a skoro tak jak napisałeś to wypadaloby nie wdawac sie w gowno burze bo ostatecznie to po na tym gorzej wyjdzie przy wyborach

Basement-Chad

Może i tak. Nie umiem ocenić. Poziom wojny Polsko-Polskiej jaki rozpętał PiS jest niewyobrażalny. Świadczy o tym fakt, że w ogóle prowadzimy takie rozważania.

Zaloguj się aby komentować

Zauważyłem, że nasi byli bracia rosjanie (specjalnie z małej), mają problemy z oceną podstawowych faktów, załączam zatem dla nich edukacyjną infografikę.
#rosja #bekazrosjan #heheszki
ec7c8b4b-2bf2-48fd-acfc-7e8d39d8f4dd

Zaloguj się aby komentować

Siemanko perfumoweświry. Chciałem tylko dać znać, że Tomek @pomidorowazupa to prawilna mordeczka. Serdecznie dziękuję cumplu! Paczka zapakowana tak, że musiałem piły tarczowej użyć, żeby ją rozbroić. No i to co prawdziwy Polak lubi najbardziej - gratysy
#perfumy
RedDucc

Również polecam wyżej wymienionego użytkownika - superancko zapakowane i też otrzymałem gratisy ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Zaloguj się aby komentować

Jakiś czas temu rozgorzała dyskusja na temat sposobu poradzenia sobie z pato-treścią na Hejto. Przyznam, że zaprzątało mi to myśli, więc dzięlę się moimi przemyśleniami.
Otóż, moim skromnym zdaniem, wszelkie blokowanie treści jest przyzniem się do słabości/porażki. Nie chcemy blokować pato-treści, pokazalibyśmy nie tylko słabość, względem całego około-mafijnego środowiska ale też przyznalibyśmy, że nie wiemy jak sobie z tym radzić.
Kiedy zasugerowałem wyszydzanie takich treści, bardzo słusznie, zostałem sprowadzony do parteru, stwierdzeniem, że takie wojenki spowodują tylko obniżenie poziomu dyskusji, a sam portal zacznie przypominać wypok.
Ten ostatni argument niepozwalał mi zasnąć, więc potrzebował bym waszych opinii. W życiu kieruję się zasadą, która mówi coś w stylu - traktuj drugą osobę dokładnie tak, jak ona traktuje Ciebie. Przyznam, że jeszcze się na tej zasadzie nie zawiodłem, dlatego też chciałbym poddać ją weryfikacji.
Czy uważacie, że napiętnowanie pato-treści do droga do niką? Czy nie powinniśmy traktować pato-celebrytów tak jak oni traktują nas? Jeśli wolą zarabiać kosztem społeczeństwa, co powstrzymuje nas przed zwykłym wyśmiewaniem ich postawy?
Uważam same pato-streamy/walki za niezwykle szkodliwe społecznie. Sam fakt, że dzieciaki uczą się, że przemocą cokolwiek da się załatwić - jest niezwykle szkodliwe.
Według mnie - czas skończyć ze społecznym przyzwoleniem na pato - treści. Czas zakończyć zachodnią modę - cichego przyzwolenia na wszystki i braku krytyki.
Ja mówię dość.
JustTest

@inskpektor A podpowiesz mi jak cytować wypowiedzi?


ja nie wiem jak pomóc takim ludziom.


Miłością! Absolutnie zgadzam się z tezą upadku autorytetów. Pozostaje tylko praca u podstaw... Co do samej dyskusji, to mocno wierzę w dobrych ludzi. Wierzę, że na tym portalu, przy odrobinie wysiłku użytkowników i administratorów, moglibyśmy coś takiego przeprowadzić.

JustTest

@inskpektor O już umiem cytować xD

inskpektor

@JustTest Próbować warto. Ale obawiam się że już zapomnieliśmy jak rozmawiać o polityce bez emocji.

Zaloguj się aby komentować

Strasznie wkurwia mnie poziom "dziennikarstwa" w Polsce. Właściwie nie mamy żadnego medium, któremu można by zaufać. Czy artykuł pozbawiony manipulacji się nie sprzeda? W telewizji jest właściwie to samo. TVN właściwie nie punktuje PiSu, tylko powtarza narrację Niemiec czy tam Platformy. Zero faktycznej dyskusji o genezie problemu. Bardziej to przypomina odbijanie między sobą piłeczki, żeby przypadkiem ktoś inny piłki nie złapał.
Przykład:
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/pis-znow-gra-wiekiem-emerytalnym-o-tym-jednak-nie-wspomina-ani-slowem/d9736gn
No i autor tego ekhem dzieła:
Jakub Ceglarz
Dziennikarz Business Insider Polska. Biznes, makroekonomia, rynek pracy
262ba0f5-153d-41a4-aa49-806724d526b8
Miedzyzdroje2005

@OchoodzkiRyszard bo jak samemu nie masz programu to najlepiej postraszyć konkurencją. Na uczelni poszczególne frakcje samorządu również straszyły się sami siebie na wzajem

OchoodzkiRyszard

@Miedzyzdroje2005 Wiem o tym, ale to nie zmienia faktu, że jest to coś co mnie drażni.

JustTest

@Miedzyzdroje2005 Obawiam się, że trochę jesteśmy winni jako społeczeństwo, dając ciche przyzwolenie na takie działanie. Nie opłaca się albo nie ma jak prowadzić mediów dla samego społeczeństwa. Już abstrahuję od faktu, że każdy ma jakieś poglądy polityczne, to w naszym kraju przez ostatnie lata zwyczajnie NIE MA absolutnie żadnej publicznej debaty. Media narzucają swoje spojrzenie, zamiast próbować przedstawiać rzeczywistość. Odbije się to na nas prędzej czy później.

Zaloguj się aby komentować

Obudziłem się z poczuciem zdezorientowania, jakbym nadal śnił. Kiedy jednak spojrzałem na swoje otoczenie, zdałem sobie sprawę, że rzeczywistość zaskoczyła mnie całkowicie. Mój pokój nie przypominał już niczego znajomego. Wszystko wydawało się dziwne, nieznane i nierealne.
Minęło kilka sekund, zanim rozpoznałem siebie leżącego na łóżku. Nie było jednak żadnych wspomnień związanych z tymi chwilami, więc czułem się bardzo dziwnie, widząc siebie śpiącego obok niego każdego ranka. Kiedy w końcu wróciłem do zmysłów, coś jeszcze stało się jasne. Nie rozpoznałem też reszty pokoju. Nie pamiętałem, jak się tu znalazłem, a miejsce było tak idealne, że czułem się jak oszust albo imitacja, stworzona tylko po to, by mnie oszukać. Było zbyt schludne, czyste i uporządkowane — dokładnie takie, jakiego ktoś bez pamięci oczekiwałby od swojego domu. Brakowało tylko jednej rzeczy; to nie byłem ja. Moje ciało nie zmieniło się ani trochę, nie było po nim widać upływu czasu. 
Co się stało ze Światem? Dlaczego tak bardzo się zmienił? Wydawało mi się, że cały ten czas znajdowałem się w dziwnym, sennym stanie. Pokój stał się inny, niemal groźny, a ja byłem bardzo zdezorientowany.
 Po raz pierwszy zobaczyłem otaczające mnie ściany. Były one wykonane z kamienia, ale nie ze zwykłej skały. Był gładki i idealnie biały. Bardzo trudno było odróżnić jedną ścianę od drugiej, ponieważ całe pomieszczenie było urządzone jak galeria. Każda była inna i dopasowana do swojej sąsiadki, co sprawiało wrażenie, że wszystko jest na swoim miejscu i w odpowiednim porządku. Meble jednak nie były ułożone według żadnego planu. Wydawało się, że każdy element został umieszczony tam, gdzie wyglądał najlepiej — tak jak układamy książki w bibliotekach. Wszystko było czyste i wypolerowane, jakbym wszedł do czyjegoś domu na urodziny.
Nie było też żadnych rzeczy osobistych — nawet moich własnych ubrań, które powinny leżeć gdzieś w szufladzie. Sama szafa również zmieniła się diametralnie. Drewniane drzwi zostały zastąpione matowym szkłem. Dużą część ubrań stanowiły biało-niebieskie mundury różnego typu, z kilkoma bardziej eleganckimi wersjami. Niektóre z nich musiały być bardzo stare, gdyż styl guzików i klamer różnił się od pozostałych.
 Świat za oknem sprawiał wrażenie, jakby minęło wiele dekad. Drzewa przed budynkiem wyglądały znacznie starzej niż zwykle. Ich liście były brązowe i zwiędłe, zwisały ciężko z gałęzi. Na ulicę poniżej zaczęła padać lekka mżawka. Chociaż pogoda była wystarczająco zimna, zauważyłem, że wokół nie było już tak wiele kwiatów. Zamiast jasnoczerwonych tulipanów były ciemnofioletowe. A kwiaty wiśni wzdłuż chodnika stały się raczej żółte niż różowe. Wszystkie te znaki wskazywały, że wiosna przyszła w tym roku zbyt wcześnie — może nawet zbyt szybko! To może oznaczać kłopoty, pomyślałem. Może klimat zmienia się szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał.
Okna były strategicznie rozmieszczone, aby ograniczyć zanieczyszczenie światłem z zewnątrz — ale nic nie mogło ochronić mnie przed widokiem, jaki się tam roztaczał: wszędzie wyrastały nowe budynki, zamieniając stare dzielnice w getta pełne opuszczonych ruin i sprawiając, że niebo wyglądało jak gigantyczny plac budowy, na którym wszyscy wznosili nowiutkie drapacze chmur, nie zwracając uwagi na to, co leżało pod nimi — co niszczyli, aby zbudować swoje nowe budynki! Wyglądało to, jak zupełnie inny świat niż ten, który pamiętałem z młodości — a nawet bardziej przerażający niż sobie wyobrażałem! Czułem się tak, jakbym obudził się z jakiegoś koszmaru lub halucynacji!
Byłem zaskoczony, że zabrano mi okulary, ale szybko zrozumiałem, że to miało sens, ponieważ teraz nie będą mi potrzebne! Moje oczy były teraz doskonale przystosowane do tego nowego świata bez nich. Mogłem widzieć wszystko wyraźnie i bez żadnych zniekształceń. Wciąż nie mogłem dostrzec niczego poruszającego się na wyższych wysokościach, ale to prawdopodobnie dlatego, że nie było tu w ogóle wysokich budynków!  Czy naprawdę żyliśmy w przyszłości w społeczeństwie o tak zaawansowanej technologii?!
Nagle, alarm zadzwonił głośno tuż obok mnie. Po usłyszeniu go raz, dźwięk zniknął w ciszy, wskazując, że ktoś go wyłączył. Poruszyłem lekko głową i zobaczyłem twarz mężczyzny patrzącego prosto na mnie. Jego włosy były czarne, a on sam miał na sobie krótką, szarą kurtkę mundurową nałożoną na obcisłą, białą koszulę. Jego twarz była blada, z cienkimi ustami i małymi, przeszywającymi zielonymi oczami była pozbawiona jakiegokolwiek wyrazu, a jednak w jakiś sposób przekazywała wrażenie, że cały czas cię ocenia. Jego wyraz twarzy nie zdradzał nic poza zaskoczeniem, mimo to skinął grzecznie w stronę pustego krzesła naprzeciwko mojego. Następnie wstał i wyszedł z pokoju, zamykając za sobą miękko drzwi.
Przez kilka minut pozostawałem w głębokiej kontemplacji, wpatrując się pusto przed siebie. Dlaczego nagle wszystko wydaje się takie inne? Co spowodowało, że tak radykalne zmiany nastąpiły w ciągu jednej nocy, bez ostrzeżenia, bez jakiegokolwiek uprzedzenia? Czy przedtem nie żyliśmy sobie dobrze? I dlaczego w mojej sypialni czas jakby stanął w miejscu, podczas gdy w innych miejscach kompleksu apartamentów biegł normalnie? Czy to możliwe, że cały świat w jakiś sposób zwolnił, aby dostosować się do mnie, czy może była to wprost iluzja stworzona przez mój własny umysł z powodu braku snu ostatniej nocy? Może tak naprawdę nie obudziłem się jeszcze porządnie i dlatego nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak bardzo zmieniło się moje otoczenie w rzeczywistości...
"Nic ci nie jest?" zapytał głos młodej dziewczyny dochodzący gdzieś ze środka mojej głowy. Brzmiała zaniepokojona, ale nie przestraszona, co oznaczało, że sama też się nie bała. "Czy coś cię przestraszyło?"
Jej słowa wywołały powódź obrazów wewnątrz mojego mózgu. Obrazy błysnęły szybko po ekranie mojej pamięci i uformowały się w sceny. Obrazy przedstawiały miejsca i budynki, które przypominały te, które otaczały nas w tej chwili. Były wśród nich wielkie place otoczone nowocześnie wyglądającymi kompleksami biurowymi i wysokimi blokami mieszkalnymi. Jeden obraz przedstawiał ogromny plac pokryty w całości trawą i kwiatami. Inny obraz przedstawiał szeroki bulwar porośnięty palmami, prowadzący wprost do morza.
Wtedy przypomniałem sobie wydarzenia z wczorajszego wieczoru. Wyszliśmy na kolację, spędziliśmy całą noc na rozmowach, trochę wypiliśmy. Kiedy wróciliśmy do domu, było już późno. Wtedy właśnie zacząłem mieć dziwne sny. A raczej koszmary. Każdy sen przebiegał według tego samego schematu: Znajdowałem się w ciemnym lesie pełnym czających się wszędzie niebezpiecznych stworzeń. Każdy krok prowadził mnie coraz głębiej w ciemność, przez co trudniej było mi oddychać. W końcu dotarłem do obszaru wypełnionego gęstymi, mglistymi chmurami. Kątem oka dostrzegłem cieniste postacie, które zbliżały się do mnie groźnym krokiem. W rękach dzierżyły ostrą broń, grożąc zabiciem każdego, kto stanie pomiędzy nimi a jakimkolwiek złym celem, do którego będą dążyć.
W którym roku obecnie się znajdujemy? — zadałem to pytanie na głos, mając nadzieję, że otrzymam jakąś odpowiedź od tego, kto przemawiał do mnie wewnątrz mojej głowy.
Obecnie mamy 2136 rok — odpowiedziała młoda dziewczyna.

Zaloguj się aby komentować

Następna