Zdjęcie w tle
Billy_the_Squid

Billy_the_Squid

Zawodowiec
  • 8wpisy
  • 153komentarzy

No ja, a kogo żeście sie kurwa spodziewali?

#elektryka


Waszmości dobrodzieje, kłaniam się w pas i czołem biję! Niechaj zdrowie, dostatek i pomyślność towarzyszą Waszmością w każdy czas!


Zanim zadzwonię po szpecjaliste, pragnę się poradzić was pewnym problemem, który mnie droczy od jekichś 2 tygodni.


Żyję sobię w domku z lat 80, instalacja elektryczna bez uziemienia, okablowanie miedziane, 3 fazy, stare topikowe wkręcane bezpieczniki, tak jak na nabazgranym rysunku załączonym, brak różnicówki, brak zmian w ostatnich kilku miesiącach.


Problem jest następujący - wywala mi sie jeden korek zasilajacy 2 gniazdka w kuchni i jedno na zewnątrz domu (gniazdko IP44) oraz lustro w łazience. Problem pojawił sie w święta, kiedy to podczas naszej nieobecności przestała działać lodówka która akurat urzywała tego obwodu :D.

Problem nie pojawiał sie nigdy wcześniej i jest chroniczny obecnie, korek wywala sie losowo, czasem raz na 5 godzin, czasem raz na godzine, a czasem co pare minut.


Co udało mi sie ustalić:

*Problem dotyczy tylko jednego obwodu, jak wskazałem wcześniej

*Problem jest obecny po wypięciu wszystkich urządzeń z gniazdek (przepiąłem je w działające obowdy i nie ma problemu z nimi)

*Probelm jest obecny po odcięciu zewnętrznego gniazdka (myslalem ze może woda gdzies podchodzi)

*Problem jest obecny po zmianie bezpiecznika na 20A oraz 25A - przy 25A czasem wywala też fazowy

*Prześledziłem ścieżke w ścianie, rozkręciłem puszki i gniazdka, wszystko jest ok, ale nadal bezpiecznik wywala sie losowo.

*Żadnych śladów wilgoci, nadpaleń, dziwnych dźwięków które mogłyby cokolwiek wskazywać, odpaliłem kamere termowizyjną, ale nigdzie nie widze zmian temperatury na obwodzie ani w panelu z bezpiecznikami.

*Zrobiłem małą druciarską przejściówke i wmontowałem bezpiecznik automatyczny, cobym mógł zbadać temat i nie wydać wszystkiego na topiki, z automatem bezpośrednio po wybiciu mogę go włączyć od razu i działa przez wyżej wskazane czasy, domyślam sie ze gdyby w gre wchodziła woda, to wywalałby mi sie bezpośrednio po tym jak go włączam po wybiciu...


Czy ktoś zna jakąś metode namierzenia usterki?

#elektryka

cd506b40-90f6-40eb-bade-cdd82b6eaa42
myoniwy

Riso do zmierzenia.

A najpierw najprostszy pomiar prądu w obwodzie bez wpiętych odbiorników.

Soadfan

@myoniwy tutaj tak naprawdę wystarczy zwykły omomierz. Wszystko wypiete z gniazdek w tym obwodzie wraz z zasilaniem. Zmierz R pomiędzy L i N.

myoniwy

@Soadfan No nie koniecznie, bo zwykły omomierz to ma napięcie probiercze 3V. A przy tym napięciu np zwęglony mokry przewód może nie wykazywać efektów jakie dzieją się przy 230VAC.

SuperSzturmowiec

wydaje mi się że coś jest popsute ale nie wiem co

Billy_the_Squid

dziękuje Waszmością, zaczne od odcinania sekcji na puszkach, jak nie zbliże sie do źródła to ściągne szwagra do pomiarów. Jeśli nie usłyszycie odemnie w ciągu najbliższego tygodnia, przekażcie prosze mojej żonie, że te butelki u szwagra to jednak metanol był.

Zaloguj się aby komentować