Zrobiłem pyszny gulasz wołowy dzisiaj ale jak go zjadłem nie powiem, bo moje kulinarne przeboje budzą zbyt duże kontrowersje. xD
#galaretkanomore
-
Zjedzone: 3 000 kcal* (*mam nadzieję, bo pokusiłem się na jakieś 300g torta z urodzin syna ale cholera - warto było. Szwagierka zrobiła miodownik-czekoladowy i był petarda.)
-
Spalone: 3 000 kcal
-
Kroki: 14 500
-
Trening: pull na siłowni plus brzuch (2 serie weighted crunch, 2 serie na ab wheelu oraz jedna do wyjebania Hanging Knee Raises).
-
Norweski: zrobię jeszcze
To nie był zły dzień, chociaż motywacji nie było aby wybrać się na siłownię ale na motywacji to nie można nic budować. Dyscyplina pcha do przodu i dzięki temu trening był faaaajny.
W ogóle beka, myślałem, że mi się wydaje (zwłaszcza, że jak ćwiczę to słuchawki na uszy i fokus na sobie tak na milion procent i niewiele zauważam), ale jedna małolata chyba specjalnie robiła wygibasy z dupskiem (gdzie mnie z tym bufetem) koło mnie, a potem zacząłem kisnać bo ruszyła za mną jak poszedłem robić brzuch i w przerwie między seriami- podskoczyła, wypiela dupsko do lustra i poszła. XD Normalnie jak małpa w zoo. xDDD
Generalnie jestem nie zainteresowany płcią przeciwną bo ja jestem monoseksualny- pociąga mnie tylko moja żona.
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
#adelbertthemighty
O ten torteł jadłem i był mega czekoladowy. Jak na zdjęciu.

