Bezpieczeństwo nie wynika z rozdzielania ofiar, lecz z działań wymierzonych w sprawców przemocy – argumentuje Wiedenhaupt.
Dodałbym również, że bezpieczeństwo wynika z kultury jaką reprezentuje dane społeczeństwo, z tego jak mocno jednostka jest osadzona w społeczności. Jeśli Berlińczycy mają problem z bezpieczeństwem w przestrzeni publicznej, to powinni sobie zadać pytanie co się zmieniło w ich kulturze i dlaczego niektórzy mieszkańcy miasta uważają molestowanie za dopuszczalne.
Oczywiście: skuteczna policja jest ważna, ale potrzeba jej rozbudowy aby utrzymać porządek to objaw problemów systemowych i kulturowych.