Zabrali 150 ton ziemniaków. Właściciel w szoku. "To był mój towar"

Sieć zalały wpisy o tym, że pewien rolnik oddaje za darmo aż 150 ton ziemniaków. Z ogłoszeń wynikało, że skup nie chciał ich przyjąć, więc zdenerwowany rolnik wysypał na pole i każdy może wziąć, ile chce.

Ziemniaki rozeszły się błyskawicznie. Tymczasem właściciel... wcale nie chciał ich rozdawać - miały trafić do dalszego przerobu.

Towar kupiliśmy w czwartek. W piątek za niego zapłaciliśmy. Przyjechał tego dnia i zrzuciliśmy go na pole, bo nie było gdzie trzymać. Produkcja miała ruszyć dopiero za kilkanaście dni. W weekend nie byłem w pracy. A kiedy dowiedziałem się, co się stało… już nie było czego zbierać - powiedział w rozmowie z "Faktem" Piotr Gryta, właściciel lokalnej gorzelni.

#wiadomoscipolska

o2 - Blisko Ludzi

Komentarze (27)

Pirazy

Nieciekawa sprawa przyznaje, ale z drugiej strony, wysypac ziemniaki na pole i liczyc na to, ze nic sie z nimi nie stanie to pan wlasciciel gorzelni chyba za dlugo przebywal przy kolumnie destylacyjnej. Jak nie ludzie to dziki z okolicy zrobilyby z ta gora porzadek

paulusll

@Pirazy No ale jest urodzaj, brak miejsca do magazynowania a jakiś debil napisze na FB, że można brać za darmo i ludzie się zlatują i biorą. No nie, to w żadnym przypadku nie jest normalne.

kwiatek87

@Pirazy a myślisz, że buraki cukrowe jak się przechowuje podczas zbiorów? Kopy leżą tego dopóki nie przyjedzie ciężki sprzęt z wyciągiem żeby to wrzucić na ciężarówki i jakoś nikt się nie łasi. To samo z belami słomy. Używa się ich do spalania i wielu innych rzeczy i potrafią stać kilka dni i nikt nie kradnie. Proszę nie usprawiedliwiajcie złodziejstwa. Oczywiście pewnie nikt by się nie połasił a przynajmniej nie na taką skalę gdyby nie ten głupi post.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Pirazy niby tak tylko wiesz- to jak tłumaczenie że zajebali ci auto bo stało otwarte i niepilnowane "więc to twoja wina". No sorry ale nie, nadal ktoś kto to zrobił jest jebanym złodziejem i tylko on ponosi za to winę

Pirazy

@NiebieskiSzpadelNihilizmu no nie do konca, raczej bym to porownal do zostawienia zakupow przed blokiem. Nie bronie zlodziei, bo tu juz padaly takie stwierdzenia, jak ktos nie umie czytac ze zrozumieniem, tylko wskazuje na to, ze zostawiajac rzecz, ktora je sie w Polsce nader czesto (nie buraki cukrowe i nie slome ani siano) na pustym polu bez nadzoru to trzeba sie liczyc z tym, ze ktos to ukradnie albo zezra/zniszcza to zwierzeta. Koniec kropka. Tutaj jest jeszcze glowny czynnik, czyli ktos dal ogloszenie o darmowych ziemniakach dlatego zniknela cala gora, ale ja odnosze sie do samego faktu zostawienia tego bez nadzoru. Zlodziei nalezaloby jebac pradem, ale jesli ubezpieczyciel wykaze, ze nie zabezpieczyles tego Twojego auta z przykladu i stalo otwarte z otwartymi drzwiami i oknami to bedzie podnosil ta linie obrony, zeby nie wyplacic odszkodowania albo wyplacic niepelne

libertarianin

@Pirazy ale ziemniaki się tak przechowuje i to je normalna sprawa

Pirazy

@libertarianin no patrz, niemal cale zycie na wsi wsrod pol uprawnych, choc rolnikiem nie jestem, i nigdy nie widzialem gory niezabezpieczonych ziemniakow na pustym polu. Widywalem kopcowanie, zabezpieczone sloma, ziemia lub folia w sasiedztwie domu rolnika, zeby mogl miec na nie oko a nie na pustkowiu albo z dala od domu w srodku pola

Marciniacus

@Pirazy Przecież od lat magazynynuje sie na polach czy ziemniaki, czy burraki czy por. To normalne...nigdy nie było kradzieży.

wielkaberta

@paulusll Kto podał nieprawdę!? Dziennikarz? Który kuhwa mądry był taką bzdurę palnąć?

Greyman

@paulusll mój wewnętrzny lewak mówi:

Co za ludzie, jak tak można okraść człowieka, bez sprawdzenia u źródła czy to faktycznie do zabrania.

Mój zdrowy rozsądek za to mówi: czego się chłop spodziewał? Rzuci na styrtę i zostawi samopas przez kilkanaście dni? Trzeba było chociaż jakimś płotem, siatką ogrodzić czy coś.

Tom.Ash

@Greyman zdrowy rozsądek za to mówi [...] Trzeba było chociaż jakimś płotem, siatką ogrodzić czy coś.

Aby na pewno ten rozsądek zdrowy? Widziałeś kiedyś wieś? Tam ogrodzenia są po to aby coś nie uciekło a nie aby czegoś nie ukradli.

Greyman

@Tom.Ash kurczaki no wydało się, 38 lat jak żyję wsi nie widziałem na oczy ( ͠° ͟ʖ ͡°)


A tak poważnie, to co ja Ci mogę powiedzieć? W mieście mieszkam, może nie kradną tu jakoś bardzo, ale jak zostawisz coś niepilnowanego na kilka dni to może zniknąć. Nie wiem jak tam u tego człowieka z artykułu, kradną czy nie kradną. Zostawisz 150 ton ziemniaków luzem to można oczekiwać, że część gdzieś się rozpłynie, ale żeby ktoś taką plotę puścił i wszystkie rozszabrowali rzeczywiście jest sytuacją nietypową i nadzwyczajną. Przejebane jak w ruskim czołgu. Pewnie nawet jakby siatką ogrodził i napisał, że jego, to byłoby:

1e75a50f-82e5-4153-976b-cf6fafcf3400
30ohm

Podkarpacie łyknęło fejka z fb bez żadnej weryfikacji? Stare znałem.

ramen

@paulusll Spoko, tylko nie ma mowy, że prokuratura się tym zajmie, ponieważ wartość musiałaby przekroczyć 800 zł na osobę. Jeżeli ten przedsiębiorca kupił taką ilość, to prawdopodobnie kupił ją niewiele drożej, niż cena w skupie, powiedzmy 1,50 zł za kilogram. Czyli warunek prokuratorski spełni tylko taka osoba, która zabrała pona pół tony ziemniaków.

Średnia taczka, to około 120-150 kg.

paulusll

@ramen No były płacze, że urodzaj, niskie ceny skupu i ogólnie niskie ceny przez Tuska i UE. 150t kartofli w skupie to jakieś 50tys... a ludzie się rzucili jak pojebani do szabrowania przez głupi post na FB.

kodyak

Skutek naszych czasów. Info przeszło szybciej nic rolnik mógł zreagowac

paulusll

@kodyak Gorzelnik* z tego miała wódka powstać!

SST82

XDDD To dopiero prank!

Gepard_z_Libii

Ziemniak chodliwy towar.

Mojemu szefowi prosto z pola w deutschlandzie kradną

paulusll

@Gepard_z_Libii To ci dziki.

Chrabonszcz

Tego jeszcze nie było xD

Brudnema_Jaja

Ale checa, na Podkarpaciu taka bida, że ludzie na zimnioki się rzucają XD

aya0x

no nieźle, nie powiem XDD

150 ton poszło się j**ać

twardy_kal_owiec

Kraj zlewaczałych i zprawaczałych debili. Jak wam napiszą, że promocja i za darmo, to się zajebiecie nawzajem i wszystkich dookoła.

Jasny_pelny

Tak nagle nikt nic nie wiedział, czyje ziemniaki, czyje pole... Ja tam mu nie wierzę. Na 100% ktoś chciał zapłacić za zabrane ziemniaki i nie ma opcji, że właściciel o niczym nie wiedział.

Zaloguj się aby komentować