@Greatover Z Ryobi mam taki łamany wkrętak 3,6V i nie dość że był drogi to jeszcze pierwszy egzemplarz nie trzymał osi na wrzecionie i zapadło się gniazdko ładowania. W Julii wymienili bez problemu ale idealnie to on tej osi dalej nie ma, sprzęt za dwie stówy a nie był lepszy od poprzednika Kawasaki za siedem dych.
Więc jak kupujesz to oglądaj dokładnie bo jakość nie jest powtarzalna i uważaj na modele, mają sporo takich entry-level które się nadają na zajęcia praktyczne w podbazie co najwyżej.
Poza tym niektóre narzędzia jak nie są z półki Makita, Milwakuee itp. to nie robią roboty tylko podnoszą wkurw, przed zakupem polecam porozglądać się po sieci i szczerych recenzjach konkretnego modelu. Ja tam głównie Makita i nie narzekam, ma jeszcze tą zaletę że co prostsze narzędzia można kupić w wersji klona na olx, ja mam kątówkę i jedyna wada to o koło 10-15% mniejszy czas pracy na baterii, przez rok co nieco robiła i wszystko działa, regulacja mocy itp. Co prawda udaru czy multitoola klona bym nie kupił bo jednak wytrzymałość niektórych elementów metalowych jest trudna do podrobienia.
Nie jesteś tak znowu skazany na jeden system, są adaptery do baterii, ja tam mam przerobioną wkrętarke Boscha i odkurzacz Rowenty, wkład ze stykami z ali, korpus z drukarki 3D, w Boschu trzeba było dolutować rezystor, trochę zabawy z mocowaniem bo styki w stronę wkrętarki przerabiałem z resztki baterii od MacAllistera żeby alternatywnie można założyć także oryginalną baterię Boscha, ale można też dokupić gotowy kompletny adapter.
Gx