@Klopsztanga
Uważa się, że nadwyżka zboża na Ukrainie wynosi około 45 milionów ton, czyli więcej niż całkowita roczna produkcja zboża w Polsce. Oznacza to, że Ukraina musi eksportować większość swojego zboża. Pytanie brzmi, gdzie i jak dostarczyć zboże konsumentom, skoro Morze Czarne jest zablokowane, a kraje Europy Środkowo-Wschodniej chcą zakazać eksportu przez swoje kraje.
Istnieje także możliwość, że nowy szlak morski dla ukraińskiego zboża będzie przebiegał przez wody terytorialne Rumunii i Bułgarii. Według Bloomberga Rumunia zwiększyła przepustowość portu w Konstancy w zakresie transportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne.
Nie jest jednak jasne, na ile jest to wykonalne. W środę rosyjskie drony uderzyły w miasto portowe Izmail nad Dunajem, które stanowi część granicy ukraińsko-rumuńskiej. Według ministra infrastruktury Ukrainy Oleksandra Kubrakowa w ataku zniszczono około 44 000 ton zboża przeznaczonego na dostawy do Afryki, Chin i Izraela.
Tymczasem Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy podaje, że osiągnięto porozumienie między Kijowem a Zagrzebiem w sprawie eksportu ukraińskiego zboża przez chorwackie porty.
Nowa bałtycka trasa dla ukraińskiego zboża mogłaby obsłużyć 25 mln ton w portach Litwy, Łotwy i Estonii. Jej uruchomienie wymaga jednak wprowadzenia po stronie polskiej odpowiedniego zaplecza administracyjnego
https://www.dw.com/en/poland-ukraine-grain-imports/a-66424707