Wczoraj Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało „tabelę alimentacyjną” - https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/tablica-alimentacyjna---nowe-narzedzie-wspierajace-orzekanie-i-mediacje-w-sprawach-rodzinnych
cytujac autorów
Została opracowana w celu zwiększenia przejrzystości procesu ustalania przez sąd wysokości świadczenia alimentacyjnego oraz ułatwienia stronom postępowania oceny potrzeb osoby uprawnionej.
ja niebawem do ślubu więc w sumie zainteresowany (przezorny zawsze ubezpieczony) przebijam się przez informację o tym ze to TYLKO WSKAZÓWKA DLA SĄDU i totalnie nie taryfikator, dochodzę w końcu do tego jak zostały poczynione wyliczenia;
Na jej podstawie [procent od minimum socjalnego - przyp. wom.] wyliczane są wysokości świadczeń w podziale na pięć grup wiekowych dzieci: 0–7 lat, 8–11 lat, 12–15 lat, 16–18 lat oraz powyżej 18. roku życia. Następnie, kwoty wzrastają o:
-
12,5% dla każdej wyższej grupy wiekowej dziecka,
-
10% co każde 800 zł wzrostu dochodu (do 8300 zł), a powyżej – 15% za każde 800 zł dodatkowego dochodu.
Czaicie absurd? Drugi próg podatkowy alimentacyjny xD
Według ministerstwa, doraźne potrzeby dziecka rosną wraz ze wzrostem dochodów rodzica. Nie na jakąś formę trustu, lokaty do której dziecko będzie miało dostęp np. po ukończeniu liceum. Stary dobrze zarabia, matka z dzieckiem ma dostać hajs na rozjebanie.
Ja w takiej sytuacji to się zastanawiam, czy ja faktycznie jestem pie⁎⁎⁎⁎⁎iety, czy tylko uważny. Bo przecież przy takim stanie rzeczy, bycie człowiekiem pracowitym, zaradnym i uczciwym, tzn. takim który potencjalny wyrok chciałby wykonywać, to zwyczajne bycie frajerem który zapierdala żeby dziecko uczyło się rozrzutności i roszczeniowości.
#wiadomoscipolska #polska #prawo #mgtow


