W moim telewizorze jest taki program o policjantach. Jeżdżą i pracują, mają różne historie. Pewnie znacie. Ogólnie bardzo mnie to zaciekawiło i zacząłem oglądać pewnego dnia. Oglądałem dwa razy i w sumie przeżywam szok, że coś takiego leci w publicznej telewizji.
Każda, dosłownie każda interwencja jest przepełniona jakimiś głupimi tekstami, wycieczkami personalnymi, niepotrzebnymi komentarzami i zerem profesjonalizmu, zero protokołów, ot dwóch panów w busie farmazoni pseudo śmieszne docinki przed kamerą.
Ostatnio przeszedłem na czerwonym świetle. Złapał mnie policjant no i wszystko spoko. Jest wykroczenie, jest obowiązujące prawo, jest osoba egzekwująca je. No niby wszystko oczywiste. Stanąłem, słucham pana policjanta i co sie dowiaduje:
-pewnie w sluchawkach kolorow nie widac, co? (Hue hue) ciul, że nie miałem ich na uszach
-sami tak chodzicie a potem mowicie ze my źli (wtf, idz projektować te grupowe lęki gdzie indziej)
-mówię "ale..." chcąc powiedzieć (moja kolej) że w sumie nie stosuje się do tego przepisu, gdy jest wg mnie bezpiecznie i nie ma aut bo stanie na pasach uważam za totalną dziecinade i daj pan ten mandat i spokój już.
-ale...
-PROSZE SIE NIE TLUMACZYC (xD) WY TO TAK ROBICIE (kto wy?) !!!11oneone
Co za przepełniona traumami grupa zawodowa.
Powrót do Polski od. 2137
#polska #emigracja #policja

