Uśmiech dla karła


Był raz karzeł, który porwać chciał dziewczynę

By posiąść na własność jej przepiękny uśmiech

Podał jej jadem zaprawione wino

Upił ją, następnie poczekał aż uśnie


Zawlekł świadomości pozbawione ciało

Do najodleglejszej i najdzikszej głuszy

Pomyślał, że tam pójdzie na całość

Ukradnie jej uśmiech, pozbędzie się duszy


Po twarzy dziewczyny przeciągnął więc brzytwę

By uśmiech jej ukraść, już go brał, gdy wtem

Uśmiech gdzieś znikł, karzeł dziewczynę wykrwawił...


Oj głupi karle, co czekałeś tyle

By piękny uśmiech mieć chociaż na chwilę

Radości nie ukradniesz, choćbyś kogoś zabił!


#zafirewallem #nasonety #diriposta


To mój debiut, wybaczcie więc pewne braki formalne - wykorzystałem kilka słów z oryginału, ale stało się to spontanicznie i działałem pod wpływem natchnienia. Mam nadzieję, że kradzież słów z oryginału nie jest zakazana?

Opisany w oryginale motyw karła i dziewczyny bardzo mi się spodobał, postsnowiłem go więc wykorzystać.

Podoba mi się ta zabawa!

Komentarze (25)

adamszuba

@Pawel45030 Ciekawe jaki gatunek mógłby to być 😃

moll

@adamszuba teoretycznie zakazane, w praktyce się zdarza. Jeśli dobrze się bawiłeś pisząc, to najbardziej o to chodziło


Bardzo ładny debiucik!

adamszuba

@moll Dziękuję. Na ukladaniu sonetu miło spędziłem wczorajszy wieczór 😀

moll

@adamszuba i o to chodzi!

George_Stark

Bardzo ładnie wyszło, proszę rymować częściej.

adamszuba

@George_Stark Dziękuję, mam zamiar pisać z wami sonety.

splash545

@adamszuba super debiut! Podoba mi się.


wykorzystałem kilka słów z oryginału, ale stało się to spontanicznie i działałem pod wpływem natchnienia. Mam nadzieję, że kradzież słów z oryginału nie jest zakazana?

Jakby ktoś się czepiał pisz: licentia poetica

adamszuba

@splash545 w sumie tak. Kto poecie zabroni?

fonfi

@adamszuba Szacun! - debiut z pier....ęciem. Ależ to piękne.


Aż się prosi żeby to zilustrować czarnobiałym zdjęciem przedstawiającym przyłapanego, zaskoczonego karła stojącego z brzytwą w lesie nad ciałem martwej dziewczyny. Coś jak na tym na szybko wygenerowanym obrazku, tylko AI uparcie mi twarz dziecka wrzuca... (╯°□°)╯︵ ┻━┻

c9bb7374-628d-439f-b7fa-927eca1973f1
George_Stark

@fonfi No i ta brzytwa to też taki bagnet raczej.

fonfi

@George_Stark Coż mogę powiedzieć, nie umim w EjAj Albo może jak się zapłaci, to lepiej działają...

bojowonastawionaowca

@adamszuba elegancki debiut, gratulacje!

adamszuba

@bojowonastawionaowca Dzięki!

fonfi

@adamszuba Ale tak tylko dopytam, Ty jesteś świadom tego, w co tym sonetem właśnie wdepnąłeś? I co Cię czeka w piątek za tydzień...

adamszuba

@fonfi To znaczy? W piątek idę na warsztaty gry na ukulele. W sobotę zaś #hejtopiwowarszawa 😀 Taki mam plan.

fonfi

@adamszuba bo tu się tak łatwo jak w czterech rymach nie wykpisz. Jak wygrasz to organizujesz kolejną edycję (wybierając dla nas jakiś sonet dawcę), określasz zasady, gdzie niekoniecznie liczba piorunów musi decydować o zwycięstwie a na koniec musisz zrobić podsumowanie 😉

fonfi

@adamszuba źle napisałem, za tydzień to @moll będzie miała sporo zabawy widzę 😜

adamszuba

@fonfi Aha. To może lepiej nie wygram. Bierzcie się do pisania 😆

adamszuba

@fonfi Czyli jak to jest? Który jest synem kogo?

fonfi

@adamszuba Tak jak napisałem, zapędziłem się. Za tydzień to @moll jako organizator będzie miała zabawę z podsumowaniem, ale jeśli ogłosi Cię zwycięzcą - a są duże szanse, bo widzę, że nie określiła jasnych zasad - to za tydzień, jako organizator kolejnej (wtedy już 69) edycji musisz wrzucić nam sonet dawcę (dowolny istniejący sonet dowolnego poety). A w kolejnym tygodniu będziesz musiał zebrać to do kupy wyłaniając kolejnego wygranego. Część podsumowań jest pod tagiem #podsumowanienasonety, więc możesz sobie zerknąć

moll

@fonfi dwa weekendy robocze - w niedzielę podsumowanie opowiadań, piątek nasonety. Strasznie napięty grafik

fonfi

@moll znam ten ból... Tyle, że wychodzi na to, że ja jestem masochistą bo chyba to lubię.

adamszuba

@fonfi No dzięki, teraz już wiem wszystko. Myślę jednak, że poziom jest na tyle wysoki, że wygra raczej ktoś inny. Zresztą chyba nie o wygrywanie tu chodzi, ale o pisanie. Sam pomysł pisania sonetów jest dla mnie tak abstrakcyjny, że aż pociągający. 😀

moll

@fonfi to jest fajne, jak się ma na to czas... Ogólnie zwykle mam pomysł na fajne podsumowanie, a potem dzieciarnia coś odstawi wieczorem i wolę zrobić szybkie podsumowanie żeby nie blokować zabawy. Oni mają jakiś czujnik w dupkach chyba xD

Zaloguj się aby komentować