
Trump grozi Apple 25-procentowym cłem, jeśli nie przeniesie produkcji do USA
pb.pl#usa #trump #apple #technologia #smartfony
Debil, kto mu kupi ajfona wyprodukowanego po amerykańskich kosztach, przecież musieliby podnieść ceny o połowę
@Gepard_z_Libii no właśnie. A tak podniosą cenę tylko o 25%.
I wtedy te 25% nie trafi do kieszeni Apple, tylko do budżetu.
Taki to chytry plan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MostlyRenegade tak czy siak ceny będą musieli podnieść
@Gepard_z_Libii o połowę? Panie to chyba byłby bardzo niski wymiar kary
No chyba że zrobią nowy feature, złóż sobie iphone'a
@Gepard_z_Libii Produkcja elektroniki to mój biznes. Ustawiałem linie w Chinach i w USA jako inżynier. W dużej części jest to jednak automatyczne, i dobrze wykalibrowana linia właściwie pracuje sama.
Dwie osoby obsługują dwie linie maszyn (bardzo dobrze jest mieć zmiennika jakby toaleta albo co), linia po 50000 cph (części na godzinę), to nie jest jakieś szczególne osiągnięcie (ja teraz sam mam jedną taką do prototypów). iPhone ma około 500-1000 części. Czyli dwie osoby robią elektronikę do 100 iPhone’ów na godzinę. Podwyżka z $8 (niska płaca w Chinach) do $30 (niezła płaca w USA za tego typu pracę) dodaje więc 0.44 dolara do kosztu telefonu. Maszyny to jest inna jakość pracy, zupełnie niewyobrażalne jeżeli kiedykolwiek montowałeś elektronikę ręcznie.
Jako że telefony kiedyś rozbierałem i składałem w celach, powiedzmy, różnych, możesz mi wierzyć, że to trwa nie aż tak długo: około godzinę dla osoby nietrenowanej i bez specjalnych narzędzi. W systemie linii produkcyjnej na wytrenowanego pracownika pewnie około 30 minut. Czyli ta sama podwyżka dodaje około 11 dolarów.
Widziałem zupełnie odjechane liczby ze środowisk biznesowych, typu $3500 za telefon. Nie jestem w stanie tego sobie uzasadnić, bo koszty pracy nie są dominującą częścią elektroniki, od dawna.
@Skylark tu nawet nie chodzi o składanie. Chodzi o utrzymywanie powiedzmy 2 fabryk. Ściągnięcie dostawców surowcow do 2 miejsc. Cła na surowce które pewnie chiny chętnie podniosą jeśli nie produkujesz u nich a do tego dochodzi jeszcze to że amerykanie będą tego iPhone w stanach mieli w dupie skoro będzie można mieć dużo taniej takiego samego z chin czy nawet ściągniętego do Europy.
Może wyjść na to że po 2 latach budowy fabryki będą musieli jeszcze do tego dokładać. Jedynym rozwiązaniem jest przeniesienie całej produkcji a wtedy bye bye iPhone że swiata jak ma kosztowac 3 razy tyle co inna komorka przy w sumie pewnie najnizszej marzy
@Skylark Bardzo ciekawe to co piszesz, ale gryzie mi się to z oglądanym jakiś czas temu dokumentem o chińskich fabrykach iphoneów i tam normalnie stało w rzędach z kilkaset osób.
Google też podaje grube liczby do 200k nawet, ale to mogą być jakieś stare dane, ja zupełnie się nie znam i kieruje chłopskim rozumem w tej kwestii
@kodyak To prawda, chociaż groźby ze strony Chin są trochę bezwartościowe jako że sprzedaż iPhone’ów mocno spadła ostatnio:
https://finance.yahoo.com/news/apples-china-headache-grows-iphone-134714106.html
Oczywiście Chiny po prostu dotują swoich producentów:
„Smartphones priced below 6,000 yuan qualify for government subsidies of up to 500 yuan, depending on the city or province.”
https://www.macrumors.com/2025/05/15/iphone-16-sees-price-drop-in-china/
@Skylark z surowcami tak to się może nie wydarzyć ale reszta problemow zostaje nadal. 2 fabryki produkujące to samo w różnych cenach to absurd.
Poza tym jest jeszcze samsung i w ogóle wielka dziura jak się apple zwinie ze swiata
@kodyak Apple nie ma problemu z lokalną produkcją żeby odpowiedzieć lokalnym wymogom prawnym:
Tylko w USA się rzucają, jak zwykle, bo Amerykanie są łatwi do zmanipulowania i uzależnieni od swoich iPhone’ów.
@Skylark przecież to wszystko jest wyliczone. Jak się będzie im kosztowo opłacać to tak ale tu większych szans nie ma. Po to ida tam właśnie bo będę mieli wiekszy zysk a wiele podzespołów jest produkowane właśnie tam. Teraz wyboraz sobie ze wszystko masz przerzucić specjalnie do stanów żeby to złożyli za wyższa stawkę.
Żeby to się opylalo musieliby namówić wszystkich poddostawcow żeby zrobili to samo a to podnosi koszty każdego układu co daje sumarycznie niekonkurencyjny produkt. Przecież to będą problemy na nawet z jakim kabelkiem do wifi którego cena wzrośnie np 10 krotnie bo kosztował kilka centow a teraz kilkadziesiat
@Skylark Nie muszą dotować, zwyczajnie mają lepsze telefony.
https://youtu.be/AgyacvHYUpU?feature=shared
W sumie laptopy też niczego sobie i na własnym os ale tam za moment inne niż swój os zbanują.
https://youtu.be/jkyW0ZQPPGo?feature=shared
Własne procki i grafy również u nich startują a do 2027 ma nie być intela i ADM na urządzeniach w urzędach.
Pomimo sankcji tylko przyspieszyli, liczyć można tylko na to że nie przestawią gospodarki na zwiększony popyt wewnętrzny.
@Gepard_z_Libii Nie tylko hardwarem ta firma żyje ale i też na minimalnej marży nie jadą, grok podaje na głębokim szukaniu że jest to 55-60% na iphonach a do tego dochodzi postępująca robotyzacja linii produkcyjnej.
@MostlyRenegade i na pewno zadziała 😉 Źródło- in cheetos man we trust
@Skylark Czyli wg. ciebie ile mógłby Iphone made in USA może realistycznie kosztować?
Akurat jestem w trakcie czytania " Apple in China The Capture of the World's Greatest Company" (świerzynka wyszła 13.05)i tam też autor mówi, że nie tania siła robocza tylko cała logistyka, przepisy i pomoc władz doprowadziła, że Apple się tam przeniósł.
@manstain Moim zdaniem? Około 15% więcej, po tym jak się proces produkcji dostosuje do wyższych kosztów pracowników.
Co do Twojej uwagi na temat książki - to miałoby dużo sensu - chiński rząd może zagwarantować polityczną stabilność na wiele lat, w tym pod względem infrastruktury. To może być nawet bardziej istotne od kosztów siły roboczej; wiele firm w USA przejechało się na dotacjach rządowych. Amerykanie często dołączają naprawdę głupkowate warunki do dotacji, np. zatrudnianie określonych grup społecznych, inwestycje publiczne skazane na straty, itp. Amerykańska polityka odwraca się co 4-8 lat (czasem nawet częściej), więc nie można na nic też liczyć.
@Skylark Książke dop. zacząłem ale kupiłem pod wpływem wywiadu z autorem i on mówi kupę smaczków, jak LG Iphona projektował, Apple wykupywał wszystkie bilety (business) dla sowich inżynierów jak latali do Chin i szkolili miejscowych itd.
Generalnie Chiny stawały na głowie aby tylko Apple tam był bo wiedzieli, że to najlepszy trening na świecie.
https://podcasts.apple.com/us/podcast/dangerous-dependency-apple-the-rise-of-china-patrick-mcgee/id1205359334?i=1000708085747 cz.1 jest za friko - tylko tą słuchałem cz2. jakaś specjalna subskrypcja (nie mam)
@Gepard_z_Libii produkując w stanach, cena wzrosłaby prawdopodobnie o ponad 200%.
@Anty_Anty Huawei / honor rucha Apple po kule. Są przed nimi z 2-3 generacje, wszystkim ich niszczą.
Wiedział cwaniak kiedy to ogłosić. Teraz akcje polecą na ryj. Informacja oczywiście w piątek już po zamknięciu giełdy, kiedy to tylko grube ryby i hedge mogą shortować (tzw. after hours trading), a ulica musi czekać na poniedziałek i otwarcie giełdy.
@Skylark zdaje się, że nie uwzględniasz kosztów produkcji i logistyki podzespołów. Przecież żaden producent nie robi wszystkiego od a do z tylko bazuje na sieci poddostawców. Jeżeli tą sieć masz lokalnie, to jest dużo taniej niż transportować na drugi koniec świata. Do tego dochodzi też utrzymanie ciągłości zaopatrzenia, przykładowo jak masz blisko dostawcę, to nie musisz mieć dużego magazynu, itp. itd. Takich kosztów, o których nie wiesz, jest bardzo dużo, nawet zwykłe pudełka na telefony czy laptopy.
Inna sprawa, że są to produkty wysokomarżowe, więc pewnie dałoby się utrzymać cenę koszem marży, tylko które korpo na to pójdzie.
Zaloguj się aby komentować