Trochę xd to co się dzieje u mnie na dzielni. Na wakacje rwali drogę i kładli nowy asfalt. Dzisiaj przyjechali gazownicy wymienić gazociąg, rozwalają nową drogę i kładą nowe rury. Co będzie potem? Przyjedzie energetyka wymieniać kable i trzeci raz rozwalą drogę? XD


Edit: Najlepsze, że tak to oznakowali, że chłop w sobotę wpadł autem do tej dziury jak śnieg popadał ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


#polska #heheszki

Komentarze (19)

paulusll

@bartlyo Mieszkasz w Mysłowicach?

bartlyo

@paulusll, nie. U Sutryka xD

cebulaZrosolu

@bartlyo klasyczek :D


U mnie za dzieciaka tak było najpierw kanaliza, nowy asfalt a za rok wodociąg i znowu nowy asfalt :D

Mr.Mars

@bartlyo Takie są koszty postępu technologicznego.

jimmy_gonzale

Polska w pigułce. PRL mentalnie siedzi mocno w urzędach.

Sweet_acc_pr0sa

@bartlyo kurde to u mnie doszli do wniosku ze trzeba nowa kanalize klasc, wiec zrobili odrazu swiatlowod i polikwidowali rury gazowe xD a pozniej polozyli nowy asfalt i chodniki


JELENIA GÓRA PANY

GSX-R750

@bartlyo każdy z nich jest "najważniejszy" i takie są efekty braku komunikacji

SciBearMonky

@GSX-R750 oj nie. Myślisz się. Jest to wina pozostałości po komunizmie, masy urzędów i jurysdykcji.

Pracowałem w pl w tej branży teraz pracuje za granicą w tej samej.


Tu jest od tego urząd miasta. Koniec, nie ma innych.


A w pl, masz kilka urzędów, jeden wojewódzki, jego jest droga do wjazdu np. Potem miejski, ich będzie sto metrów na osiedlu, potem jeszcze jakaś wspólnota mieszkaniowa itp itd.

Za dużo organów .


Tu jeden urząd planuje cały projekt, i wiadomo jak coś robią to zestaw, a u nas sam wiesz.


Niczyja wina, i tak będzie dopóki nie zmienimy systemu zarządzania krajem, czyli pewnie już zawsze tak będzie xD

SciBearMonky

@GSX-R750 dodam, że postanowiłem że nawet jak wrócę kiedyś do ojczyzny, to za żadne skarby nie będę pracował w zawodzi. Już wolę frytki smażyć niż się użerać z postkomunistycznym podejściem do inżynierii.

SciBearMonky

@GSX-R750 a no i uprawnienia. Ktoś powie - super trzeba wiedzieć jaka ktoś ma wiedzę. No tutaj studia są potwierdzeniem i doświadczenie. A nie jakiś kwit od leśnego dziadka. Uprawnienia nie mająca związku z obecną charakterystyka pracy, są oparte o technologię z poprzedniego stulecia. Mogę to zrobić lepiej i szybciej ale przepisy nie pozwalają i nikt tego nie zmieni bo są zajęci udowadnianiem że ktoś coś robi nie zgodnie z przepisami. No cyrk.

WujekAlien

@bartlyo Bedą za każdym razem rozwalać, bo w niczyim interesie nie leży żeby się dogadać, a później jeszcze gotowa droga będzie stała zamknieta przez miesiące, zanim jakiś urzędnik pofatyguje się ją odebrać. Przerabiałem ten scenariusz 100m od mojego bloku.

kaszalot

U mnie aktualnie jest remont drogi, od 20 miesięcy, to nawet na tym jednym projekcie nie ma żadnej komunikacji, w jednym miejscu, przed wyjazdem z mojego garażu chodnik był rozkopywany już 7 razy i robiony od nowa. Czaicie to, przychodzi brukarz robi chodnik elegancko od poziomicy, za miesiąc przyjeżdża koparka i rozkopuje, płyty chodnikowe idą na gruz, coś tam wymieniają w instalacjach elektrycznych przez 3 dni, przychodzi brukarz i układa chodnik od poziomicy, za 2 miesiące rozkopują w tym samym miejscu i grzebią coś gazownicy, i tak już 7 razy, a remont jeszcze potrwa co najmniej 3-4 miesiące, więc jeszcze ze dwa wykopy się zrobi w tym miejscu. I to nie jest jakieś wyjątkowe miejsce, bo w innych jest podobnie, nie wiem, nie da się jakoś zaplanować tego remontu, raz to rozkopać, zrobić wszystko i wtedy zrobić chodnik, jak patrzę jak oni wykonują ten remont to nie dziwię się że to trwa wszystko 2 lata i kosztuje podatnika x razy tyle ile powinno

100mph

Kiedys, dawno temu, 300m przed nami drogowcy ukladali chodnik, a my go rozbieralismy, robilismy wykop, ukladalismy kable, zasypywalismy i przywracalismy kostke xD

Jarasznikos

@bartlyo U mnie nie będzie tego problemu, bo nie mam drogi, tylko ubity pas ziemi obsypany tłuczniem

panbomboni

Bardzo przepraszam, ale czy aby kolega mi nie podprowadził avatara?

bartlyo

@panbomboni, Panie, ja żem był tu pierwszy. Poza tym dlaczego Pani się zawsze chce wtedy kiedy mnie?

panbomboni

@bartlyo Panie, jak ja żem był tu zaproszony to panu się gówno nie śniło.

bartlyo

@panbomboni, Panie a co Pan możesz wiedzieć, Panie, Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz. Ja powiem Panu, że Pan nawet nie wiesz o mnie tylu rzeczy, co się nawet fizjologom nie śniły.

Zaloguj się aby komentować